reklama

FALA opóźniona w rozwoju. Prawie milion złotych kary

Opublikowano:
Autor:

FALA opóźniona w rozwoju. Prawie milion złotych kary - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Transport miejski Częściowo uruchomiony system sprzedaży biletów FALA od miesięcy utknął w martwym punkcie. Kolejnych funkcjonalności nie widać na horyzoncie, a istniejących błędów i niedoróbek nikt nie poprawia. Spółka InnoBaltica nałożyła na wykonawcę systemu prawie milion złotych kary.
reklama

Uruchomienie kolejnych elementów systemu FALA stanęło w miejscu. Po uruchomieniu urządzeń w gdańskich autobusach i tramwajach, a także w kilku innych miastach, dalsze udostępnianie kolejnych funkcji stanęło w miejscu. Do dziś nie uruchomiono systemu FALA na kolei, choć od dawna świecące ekrany na stacyjnych urządzeniach stwarzają pozory czynnych.

Odpowiedzialna za wdrożenie systemu FALA spółka InnoBaltica zapowiedziała nałożenie kar na Asseco Data Systems, twórcę systemu.

-  W toku realizowanej umowy suma kar wstępnie naliczonych wykonawcy wynosi prawie 860 tys. zł. Kary naliczane są zgodnie z umową z wykonawcą. Każdorazowo są szczegółowo uzasadniane i udowadniane, przede wszystkim w praktyce tzw. testów publicznych – mówił Dziennikowi Bałtyckiemu rzecznik spółki InnoBaltica Cyprian Maciejewski.

Kary naliczono między innymi za długi czas reakcji walidatorów lub nieterminowe usunięcie zidentyfikowanych błędów w systemie, takich jak na przykład nieprawidłowe naliczanie opłat za przejazdu. Ostateczna wysokość naliczonych kar nie jest jeszcze znana. Co więcej, firma Asseco Data Systems odwołała się od nakładanych kar.

-  Szczegółowe i ostateczne podsumowanie kar dla wykonawcy będzie możliwe dopiero po docelowym, pełnym uruchomieniu systemu. Wykonawca od kar odwołał się i są one w procedowaniu – mówił Dziennikowi Bałtyckiemu Maciejewski.

Spółka Asseco Data Systems ma się teraz koncentrować na przygotowaniu do testów publicznych w ramach transportu kolejowego. Ma to być kolejny krok po uruchomieniu testowej wersji systemu w ramach transportu publicznego w miastach. Żadnych konkretów w sprawie terminów jednak nadal brak.

- Upublicznianie tej usługi nastąpi w kilku etapach. Dopracowywane są szczegóły. Seryjnie trwają testy wewnętrzne na kolei. Ostatni odbył się wczoraj, szykujemy się do kolejnych. Regularnie eliminowane są problemy, głównie natury informatycznej. Termin oraz zakres uruchomienia testów publicznych dla pasażerów pociągów SKM i Polregio zostanie podany w maju br. W przypadku Polregio dotyczy to także linii PKM – dodał Cyprian Maciejewski.

Tymczasem funkcjonujące obecnie elementy systemu są pełne błędów. Czytniki i walidatory działają często bardzo powoli i zacinają się. W części pojazdów system nie działa, więc biletu nie kupi się w ogóle.

Planer podróży pokazuje w dalszym ciągu absurdalne, nieoptymalne połączenia. Wyszukiwane połączenia transportem publicznym są porównywane w wyszukiwarce z potencjalnym czasem jazdy transportem publicznym. Porównania te są miażdżące dla transportu publicznego. W większości przypadków samochód jest nie tylko wielokrotnie szybszy, ale także tańszy.

Bardzo złe opinie zbiera też aplikacja mobilna. Jej średnia ocena w Sklepie Play to 1,2 gwiazdki przy 167 dodanych opiniach, a w App Store 1,5 gwiazdki przy 103 opiniach.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama