reklama

45-metrowe tramwaje w Gdańsku za trzy lata?

Opublikowano:
Autor:

45-metrowe tramwaje w Gdańsku za trzy lata? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Transport miejski Prezes Gdańskich Autobusów i Tramwajów w rozmowie z portalem Transport Publiczny poinformował o zakupowych planach miasta, między innymi na długie, 45 metrowe tramwaje. Pojazdy mają być skierowane na obsługę trasy Gdańsk Południe - Wrzeszcz. Jakie inne wyzwania stoją jeszcze przed spółką
reklama

Na łamach portalu Transport Publiczny pojawił się wywiad z prezesem Gdańskich Autobusów i Tramwajów, Maciejem Lisickim. Dziennikarz rozmawiał głównie o najbliższych inwestycjach przewoźnika - a w tym zakresie będzie się działo. W planach między innymi zakup 45-metrowych tramwajów, budowa nowej zajezdni oraz trasy tramwajowej Gdańsk Południe - Wrzeszcz. 

45-metrowe tramwaje w Gdańsku?

Tramwaje o długości 45 metrów wcale nie byłyby nowością w Gdańsku. Dlaczego? Jeszcze kilka lat temu taką długość osiągały łączone w składy trzywagonowe Konstale 105Na, które wycofano w 2021 roku. Problemem stawała się jednak infrastruktura, która po dawnych remontach nie była dostosowana do obsługi tak długich składów. Perony przystankowe są wydłużane w miarę możliwości, a każda nowa inwestycja tramwajowa przewiduje ich długość na poziomie 45 metrów właśnie.

Trzywagonowy Konstal 105Na kursujący w Gdańsku regularnie do marca 2021 r.

Władze Gdańska kilka lat temu niechętnie mówiły o zakupach tramwajów 45-metrowych. Dyrektor ZTM oraz wiceprezydent Piotr Borawski mówili jedynie, że rozważają opcję zakupu nowych wagonów lub wydłużenia tych już eksploatowanych. 

- W ciągu 2 lub 3 następnych lat chcemy zakupić około 10 tramwajów 45-metrowych, dwukierunkowych, być może z opcją rozszerzenia zakupu o kolejne 6 wozów, co byłoby zupełną nowością jeśli chodzi o Gdańsk. Jest to ściśle związane z najważniejszą inwestycją tramwajową planowaną do realizacji w najbliższych latach, a więc budową linii Gdańsk Południe – Wrzeszcz - mówi Maciej Lisicki w rozmowie z dziennikarzem portalu Transport Publiczny.

Obecnie kończy się projektowanie wspomnianej trasy, która ma być sfinansowana z programu FEnIKS. Również z jego środków zostaną zakupione nowe, 45-metrowe tramwaje.

Krakowiak na testach w Gdańsku

Przed ogłoszeniem przetargu, na gdańskie tory ma wyjechać 45-metrowa Pesa Twist "Krakowiak" eksploatowana właśnie w tym mieście. Lisicki zapowiada, że pojazd ma zostać wypożyczony, aby sprawdzić, jak zachowuje się w naszych warunkach. 

45-metrowa Pesa Twist w Krakowie, fot. MPK Kraków

Istnieje duża szansa, że to właśnie powyższy pojazd będzie jeździł testowo po gdańskich torach. Nie da się jednak ukryć, że z tym modelem Kraków ma wyjątkowe problemy - jest szczególnie awaryjny, podobnie zresztą jak najnowsze Pesy Jazz dla Gdańska dostarczone w latach 2019-2021. 

Nowa zajezdnia na Ujeścisku

Kolejną głośną od lat inwestycją jest budowa zajezdni autobusowo-tramwajowej u zbiegu ulic Jabłoniowej i Warszawskiej na Ujeścisku. W lipcu tego roku Gdańskie Autobusy i Tramwaje udostępniły koncepcję funkcjonalną nowego obiektu. Ma tam powstać między innymi myjnia, hala obsługi codziennej, hala napraw bieżących i obsługi technicznej, podnośnik wagonów oraz dyspozytornia. Tory postojowe będą zadaszone, a na teren zajezdni będzie można wjechać przez trzy bramy.

[news:1454451]

- Po ostatnich zakupach w obu zajezdniach brakuje nam już miejsca na nowe wagony, choć oczywiście planujemy maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń. Przykładowo na zajezdni Strzyża zyskamy trochę miejsca poprzez wyburzenie starego magazynu, to jednak docelowo, zwłaszcza myśląc o kolejnych zakupach, potrzebujemy nowej zajezdni, tym bardziej wtedy, gdy rozpoczniemy eksploatację tramwajów 45-metrowych, do obsługi których nie nadadzą się nasze obecne bazy - tłumaczy Maciej Lisicki.

Tym samym sprzedana ma zostać baza autobusowa przy alei Hallera. W przyszłości mają tam powstać budynki mieszkaniowe, a więc prezes GAiT spodziewa się sporych zysków ze sprzedaży obiektu, jednak zakłada, że pieniędzy nie starczy na część tramwajową nowej zajezdni. 

- Zajezdnię tramwajową będziemy więc musieli wybudować z pomocą innych środków, których na razie nie widać. I tutaj krzyżują się trzy aspekty, a więc zakup nowych, 45-metrowych tramwajów, budowa nowej linii tramwajowej do Wrzeszcza i konieczność budowy nowej zajezdni dla tramwajów - dodaje Maciej Lisicki.

W ostateczności na cel budowy zajezdni mogą zostać wykorzystane środki z miejskiej kasy. W nowym budynku na Ujeścisku ma się zmieścić około 40, 45-metrowych tramwajów.

Bez inwestycji w używane tramwaje

Maciej Lisicki został również zapytany o kwestię taboru używanego. Gdańsk kilkanaście lat temu kupił wagony N8C z Dortmundu i Kassel, które pozwoliły na szybką wymianę najstarszych składów (Konstal 105Na). Gdańskie Autobusy i Tramwaje używanych tramwajów nie będą kupować z kilku względów:

  • ograniczona liczba miejsca w zajezdni
  • brak dofinansowania Unii Europejskiej na zakup pojazdów używanych
  • ryzyko związane z potencjalną awaryjnością nabytych wagonów
Wyżej wspomniane tramwaje N8C zostały zmodernizowane, a ich środkowy człon zyskał niską podłogę, dzięki czemu w 2021 roku wszystkie pojazdy transportu zbiorowego w Gdańsku stały się niskopodłogowe lub niskowejściowe.

Tramwaje N8C przed modernizacją, 2008 r. fot. Dominik Häusler 

Prezes GAiT nie twierdzi, że kupno używanych pojazdów z góry jest złe, jednak w Gdańsku nie zachodzi już taka konieczność. Stopniowa modernizacja wagonów N8C zmniejsza ich awaryjność i pozwala na eksploatacje nawet przez 20 następnych lat. Konstrukcja jest bardzo solidna, a pojazdy są niezwykle pojemne. 

Konflikt z miłośnikami transportu

Rozmowa ujawnia też kulisy konfliktu z kujawskimi miłośnikami transportu zbiorowego. Gdy w grudniu 2021 roku na terenie zajezdni Nowy Port doszło do pożaru, Gdańskie Autobusy i Tramwaje zdecydowały się zmodernizować i zastąpić dwa spalone składy, wagonami N8C zakupionymi pierwotnie jako "magazyn części". Te miały być zmodernizowane, jednak proces wstrzymało... Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenie Rozwoju Transportu Publicznego. 

Społecznicy zaapelowali do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o nadanie statusu zabytku nabytym przez GAiT tramwajom. 

- Argumenty miłośników były nietrafione, bowiem to są tramwaje z Kassel, które zostawiło sobie bodajże 6 sztuk takich pojazdów, więc nieprawdą jest, że jeden z naszych dwóch wagonów jest ostatnim tego typu tramwajem na świecie. Po drugie argument, że te tramwaje jeździły w takim designie po Gdańsku też do końca nikogo nie przekonuje, bowiem tak, jeździły przez chwilę, ale nie był to wóz gdański, tylko pojazd przed modernizacją i niedługo nikt nie będzie pamiętał, że takie wozy wgl. wyjeżdżały u nas na linie - ostro stwierdza Maciej Lisicki.

Konserwator odmówił wpisania składów do rejestru zabytków, jednak miłośnicy odwołali się do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama