W niedzielę, 6 listopada Port Lotniczy im. Lecha Wałęsy nie będzie przyjmować samolotów przez kilka godzin. W tym samym czasie z pasa startowego nie wystartuje też żaden samolot.
- Jest to spowodowane kolejnymi zwolnieniami lekarskimi złożonymi przez kontrolerów zbliżania. Aktualnie na L4 przebywa 10 kontrolerów zbliżania gdańskiego lotniska (z 21 osób zatrudnionych na tym stanowisku - przyp. red.) - informuje Rusłana Krzemińska, rzeczniczka Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, która zatrudnia pracowników kontroli ruchu lotniczego.
Pierwsze zamknięcie lotnisko nastąpi już po północy (w godz. 2.00-4.00), a później starty i lądowania zostaną wstrzymane w godzinach 8:00-9:00, 11:00-12:00, 16:00-17:00 oraz od 19:00 do 20:00.
W nocy z niedzieli na poniedziałek można spodziewać się kolejnych utrudnień. Tym razem prawdopodobnie obędzie się jednak bez zamykania Portu Lotniczego. Od godziny 21:00 w niedzielę do 6:30 w poniedziałek gdańska wieża kontroli ruchu lotniczego będzie pracować w trybie SPO [Single Person Operations]. Oznacza to, że w pracy będzie dwóch kontrolerów, z których jeden pozostaje na stanowisku i przyjmuje nie więcej niż 7 samolotów, a drugi jest w tym czasie na przerwie. Po określonym czasie się zmieniają.
Niedzielne utrudnienia mogą dotknąć około 3000 pasażerów z 20 samolotów, które miały lądować lub startować z Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy. Włoski strajk kontrolerów oznacza dla nich możliwe opóźnienia lotów lub przekierowania maszyn na inne lotniska.
[news:1367205]
Włoski strajk o podwyżki
Za zatrudnienie i pracę kontrolerów nie odpowiadają lotniska, a Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Gdańscy kontrolerzy, biorąc urlopy lub zwolnienia lekarskie sygnalizują, że nie zgadzają się na obniżenie wynagrodzenia.
– W Gdańskim ośrodku kontroli ruchu lotniczego pracują dwa zespoły kontrolerów ruchu lotniczego (wieża i zbliżanie). Ich wynagrodzenie, wbrew opiniom prezentowanym przez zarząd PAŻP, zostało obniżone w lipcu 2022 roku, a więc za jego kadencji. Obniżki wyniosły od 4 proc. do 43 proc., średnio o blisko 30 procent – twierdzi Gdański Związek Zawodowy Pracowników Kontroli Ruchu Lotniczego w Gdańsku.
Przedstawicielka PAŻP przyznaje, że agencja stara się opanować sytuację, jednak jest ona trudna.
– Nowo przyjęty regulamin wynagrodzeń w ramach podpisanego porozumienia przewidział większą pulę środków pieniężnych dla ośrodka w Gdańsku w porównaniu do tej obowiązującej w ramach poprzedniego regulaminu – zapewnia Rusłana Krzemińska.
Średnie wynagrodzenie kontrolerów wg. PAŻP wynosi w Gdańsku 27 490 złotych, zaś w Warszawie 44 000 złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.