Dwukondygnacyjny obiekt będzie na parterze miał pomieszczenia zaplecza techniczno-socjalnego dla kierowców autobusów, zaś na piętrze miejsca dla jednośladów. Właśnie podpisano umowę na realizację tego zadania.
- W okolicy dworca przebudowany zostanie również układ drogowy. W ramach inwestycji przewidziano 3 miejsca postojowe w systemie Kiss&Ride. Skrzyżowanie ulic Lendziona i Dmowskiego w rejonie miejsc Kiss&Ride zaprojektowano jako mini rondo. Ponadto przewidziano budowę dwóch miejsc postojowych dla taksówek i dwa miejsca postoju dla osób z ograniczoną mobilnością. Elementami inwestycji będzie także przebudowa sieci teletechnicznych i kanalizacji deszczowej, a także montaż kamer monitoringu i tzw. małej architektury - mówi Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
W ramach projektu odbędzie się też nasadzenie 7 drzew owocowych i krzewów oraz zaprojektowanie nasadzenia z roślin pnących.
Sceptycznie o projekcie od początku wypowiadają się rowerowi aktywiści.
- Parking moloch na 500 miejsc w tragicznej lokalizacji, od strony, z której na dworzec przyjeżdża najmniej ludzi, po schodach - na piętrze, nad bazą dla kierowców czyli jak zmarnować miliony złotych na totalny bubel - komentował kilka miesięcy temu Roger Jackowski, miejski aktywista rowerowy i członek zarządu dzielnicy Wrzeszcz Dolny.
Jak podkreśla aktywista, umiejscowienie parkingu jest nietrafione.
- Jest jedna rzecz, której rowerzyści (i w ogóle podróżni) nie lubią jeszcze bardziej niż odległości do pokonania piechotą w trakcie przesiadki: jest to różnica poziomów do pokonania schodami - mówił nam Roger Jackowski.
Łączny koszt wszystkich prac przy budowie parkingu i zaplecza wyniesie ok. 13 mln złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.