AKTUALIZACJA GODZ. 20.00
Jak poinformowała na Facebooku Rowerowa Metropolia, projekt II etapu trasy rowerowej na Chełm został pozytywnie zweryfikowany do Budżetu Obywatelskiego. Aktywiści dziękują za zaangażowanie mieszkańców.
System Tras Rowerowych dla Gdańska (STeR) to dokument, o którym w ostatnim czasie było bardzo głośno. To za sprawą jego aktualizacji, która nastąpiła w maju tego roku. Pierwotna wersja STeRu została wydana w 2011 roku przez Biuro Rozwoju Gdańska. Dokument ten zawiera standardy i wytyczne co do projektowania infrastruktury rowerowej w Gdańsku.
[news:1395560]
Znajdziemy w nim również konkretne trasy do wykonania, czy miejsca, w których należy zmienić organizację ruchu, aby uczynić ją bardziej przyjazną pieszym i rowerzystom. Wiele z założeń udało się zrealizować, jednak równie wiele od lat czeka na budowę. Środowiska rowerowe od lat alarmują jednak o istnym zastoju w polityce rowerowej Gdańska. Aktualizacja STeRu jedynie podburzyła te nastroje.
- Jeżeli poważnie traktujemy rower jako środek transportu, musimy sobie szczerze powiedzieć, że ostatnie 12 lat to zmarnowana szansa, z której teraz trzeba wyciągnąć wnioski. W takim wypadku aktualizację STeR 2.0 trzeba schować do szuflady i jeszcze raz przemyśleć, jak ma wyglądać infrastruktura rowerowa Gdańska za 10 lat i jaki poziom ruchu rowerowego chcemy osiągnąć. Czasu jest niewiele, bo niedługo trzeba będzie zacząć wydawać unijne pieniądze. A jak znowu przeznaczymy je na budowę tras rowerowych w postaci chodników dla pieszych, to nic nie osiągniemy - dosadnie kwituje na łamach trójmiejskiej "Wyborczej" Michał Jamroż.
Aktywiści mówią o braku konsekwencji, serwowaniu "bubli" w postaci chodników pod płaszczykiem "tras rowerowych", czy marnowaniu pieniędzy w przypadku budowy np. kubaturowego parkingu przy dworcu Gdańsk Wrzeszcz, czy planowanym parkingu w tunelu do dworca Gdańsk Główny. Wspomniany brak konsekwencji dotyczy również tras rowerowych zapowiadanych od ponad dekady, a niezrealizowanych do dziś, czyli chociażby tej wzdłuż Armii Krajowej na Chełm, czy wzdłuż Kołobrzeskiej między Chłopską a Grunwaldzką.
[news:1373658]
[news:1318187]
Droga rowerowa zabierze pas jezdni?
O budowie trasy rowerowej na Chełm mówi się już od ponad dekady. Mimo istniejących połączeń wzdłuż Cienistej, czy Łostowickiej to właśnie Armii Krajowej pozwoliłaby na najszybszy i najbardziej komfortowy dojazd ze Śródmieścia na Chełm. Dlaczego? Głównie za sprawą najmniejszego nachylenia i bezkolizyjności na większości odcinka. W STeR 2.0 jest zakwalifikowana jako "ekostrada", czyli szybka, tranzytowa trasa międzydzielnicowa.
Mapa STeR 2.0. Aleję Armii Krajowej zaznaczono w legendzie jako ekostradę, poza tym możemy się doszukać kolejnego połączenia na Chełm w formie ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż malowniczej ulicy Pohulanka, mat. Biuro Rozwoju Gdańska
Wbrew wielu obawom od początku nikt nie zakładał zwężania jezdni Armii Krajowej na rzecz trasy rowerowej. Sami urzędnicy zapewniają, że droga dla jednośladów powstanie na wyłaczonej z ruchu przestrzeni, a więc dla kierowców aut nic się nie zmieni.
- Wykonanie drogi rowerowej w alei Armii Krajowej na odcinku do alei Sikorskiego możliwe jest jedynie poprzez przeznaczenie na ten cel części jezdni. Z uwagi na specyfikę oraz intensywność ruchu zmotoryzowanego w alei Armii Krajowej, planowane jest wykonanie trwałej separacji drogi rowerowej od jezdni, w sposób, który zapewni wysokie poczucie bezpieczeństwa jej użytkownikom - wskazuje Jędrzej Sieliwończyk z UM w Gdańsku.
Jeszcze we wczesnych planach zakładano budowę podwieszanych kładek, jednak takie rozwiązanie wykluczono z uwagi na bardzo wysokie koszty. Warto dodać, że w Budżecie Obywatelskim 2020 wygrał projekt I etapu opisywanej trasy, jednak urzędnicy, bez zgody autora zmienili założenia projektu. Sprawę opisywaliśmy na łamach Pulsu Gdańska.
[news:1243557]
Rada Dzielnicy protestuje
Do Budżetu Obywatelskiego zgłoszono w tym roku projekt II etapu trasy rowerowej na Chełm. Jego autorem jest Roger Jackowski, inicjator Wielkiego Przejazdu Rowerowego, aktywista miejski na rzecz zrównoważonego transportu. Jak wskazuje, urzędnicy znów, tak jak w poprzednich latach próbują projekt odrzucić. Dlaczego? To pytanie pozostaje na razie bez odpowiedzi. Projekt również opiniuje negatywnie Rada Dzielnicy Śródmieście. Kuluary tej decyzji poznaliśmy po rozmowie z Maximilianem Kieturakisem, przewodniczącym zarządu dzielnicy. Społecznik wskazuje, że nie protestuje przeciw trasie wzdłuż Armii Krajowej, a jedynie boi się utraty wszystkich środków z puli dzielnicowej.
- Granica dzielnic Śródmieście i Chełm to właśnie ulica Rogaczewskiego (ulica równoległa do Armii Krajowej - dop. red.), natomiast budowana trasa miałaby biec na zachód, czyli już nie w Śródmieściu. Warto wspomnieć, że podobna sytuacja miała miejsce w 2019 roku w Budżecie Obywatelskim na 2020 rok, kiedy projekt „Trasa rowerowa Śródmieście – Chełm wzdłuż al. Armii Krajowej – cz. 1" pochłonęła cały budżet przeznaczony na dzielnicę Śródmieście (736 600,00 zł), mimo uwag, iż projekt powinien zostać sklasyfikowany jako projekt ogólnomiejski - mówi Kieturakis w rozmowie z Pulsem Gdańska.
Nasz rozmówca mówi tutaj o złej kwalifikacji projektu, a nie samej potrzebie budowy tej trasy.
- Rada Dzielnicy Śródmieście uważa, że projekt ten powinien zostać sklasyfikowany jako ogólnomiejski, ponieważ proponowana inwestycja obejmuje teren dwóch dzielnic, a nie tylko Śródmieścia. Niesprawiedliwym jest odbieranie całego budżetu mieszkańcom Śródmieścia na inwestycję realizowaną poza granicami dzielnicy - dodaje Kieturakis.
Obecnie projekty zgłoszone do Budżetu Obywatelskiego przechodzą niezbędne procedury, zanim zostaną dopuszczone do głosowania. Jak co roku, mieszkańcy rozpoczną głosowanie jesienią.
Rowerem po Armii Krajowej za dwa lata
Mimo zapowiedzi urzędników, nie uda się dotrzymać terminu do końca bieżącego roku. Takie zapowiedzi padały dwa lata temu na łamach Pulsu Gdańska. Chodzi o etap trasy od ulicy Rogaczewskiego do alei Sikorskiego na Chełmie.
Pierwszy etap wykonany trasy w ramach Budżetu Obywatelskiego
Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu informuje, że trwają analizy remontu alei Armii Krajowej. Wtedy mamy dowiedzieć się, jakie prace trzeba będzie wykonać, aby przystosować jezdnię do ruchu rowerowego. Wspomniane analizy potrwają do 3 sierpnia tego roku.
- Budowa trasy podzielona jest na etapy. Aktualnie przygotowywany etap obejmuje odcinek od ulicy Rogaczewskiego do alei Sikorskiego, wraz z łącznikiem do ulicy Chałubińskiego. Na etapie programowania jest odcinek od alei Sikorskiego do ulicy Łostowickiej. W przypadku pozytywnych rozstrzygnięć w zakresie wyboru wykonawców dalszych prac projektowych oraz prac budowlanych, pierwszy wymieniony odcinek powinien zostać oddany do użytku w 2025 roku - mówi Sieliwończyk.
[news:1437732]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.