System w stolicy Szwecji został wyłączony po wypadku do którego doszło w wyniku pęknięcia ramy jednego z jednośladów. Lekko ranny został użytkownik współdzielonego roweru.
- Nie ma obrażeń zagrażających życiu. Ale to poważna sprawa, że rower ma taki problem. Teraz zabieramy rowery i przeprowadzamy kontrolę bezpieczeństwa – mówi Henric Hedenqvist, kierownik serwisu w CityBike w rozmowie z serwisem digital.se.
Według Henrica Hedenqvista na razie udało się zidentyfikować problem z ramą w ośmiu jednośladach.
- Wszystkie pojazdy przejdą kontrolę bezpieczeństwa. Przetestujemy je, aby były takie, jakie powinny być – mówi Hedenqvist.
To już kolejny problem nowego operatora MEVO podczas uruchamiania systemu w Sztokholmie. Opóźnione dostawy opóźniły premierę systemu o nieco ponad miesiąc. Gdy rowery już się pojawiły, okazało się, że mają wadę konstrukcyjną. Zimą operator musiał częściowo wstrzymać usługę i wyłączyć około 1000 rowerów ze względu na możliwe zapalanie się akumulatorów.
Obecnie system Stockholm eBikes jest wyłączony. Operator nie podaje daty ponownego uruchomienia go.
Stockholm eBikes, czyli system roweru miejskiego funkcjonujący w stolicy Szwecji, co do zasady przypomina nasze Mevo. Różnice dotyczą przede wszystkich stawek za korzystanie, wyglądu i funkcjonalności strony internetowej wraz z aplikacją, czy chociażby zasad korzystania z rowerów. Oba systemy łączy jeden operator - City Bike Global oraz model roweru, z którego mają korzystać pomorscy użytkownicy.
[news:1424532]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.