![Nowe Mevo odbuduje zaufanie mieszkańców? [TEST, WIDEO] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/pulsgdanska/articles/image/8cddecc0-92da-4965-acf8-8bbb6367d06f)
Od środy, 16 sierpnia trwa rozruch wewnętrzny Mevo. Urzędnicy, oficerzy rowerowi oraz eksperci sprawdzają, czy dostarczony przez City Bike Global system jest zgodny z tym, który zamówił Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot (OMGGS). Druga odsłona systemu miała wystartować jeszcze przed wakacjami, jednak plany pokrzyżowały... włoskie rowery, które okazały się wadliwe - wystąpiło ryzyko pęknięć w ramie. Zamawiający nie zgodził się na dopuszczenie ich do ruchu, więc operator musiał znaleźć rozwiązanie zastępcze. Zdecydowano się na wprowadzenie chińskich rowerów Ninebot Urban A200, które znane są z komercyjnych wypożyczalni jednośladów, między innymi Bolt, Tier czy Dott. Włoskie pojazdy również testowaliśmy jako pierwsi na łamach Pulsu Gdańska.
[news:1438626]
[news:1419061]
Nowe Mevo: cięższe i solidniejsze
Nowe rowery Mevo wyprodukowała chińska firma Segway, która specjalizuje się w branży elektromobilności. Jednoślady Ninebot Urban A200, które będą służyć mieszkańcom metropolii na pierwszy rzut oka wyglądają znacznie solidniej od starych rowerów Mevo. Ich waga wynosi 38.5 kg, a bateria o pojemności 1033 Wh pozwoli na przejechanie nawet 120 kilometrów przy pełnym jej naładowaniu.
Ninebot Urban A200 w gdańskich warunkach
Sam producent informuje, że rower skonstruowany jest z myślą o samoobsługowych wypożyczalniach rowerów. Takie jednoślady z powodzeniem jeżdżą po Niemczech, Francji czy Stanach Zjednoczonych. Segway zastosował kilka rozwiązań, które powinny pozytywnie wpłynąć na wytrzymałość pojazdu. Są to między innymi:
- bezdętkowe, pełne koła,
- brak szprych,
- zbita, spasowana rama oraz solidne błotniki,
- automatyczna skrzynia biegów,
- wszelkie linki oraz instalacje ukryte w ramie pojazdu.
Aplikacja oraz system IT
Do dyspozycji użytkowników została zaprojektowana zupełnie nowa aplikacja, którą dostarcza Inurba Mobility. Za jej pośrednictwem zarezerwujemy, wypożyczymy oraz zwrócimy rower, stworzymy i doładujemy swoje konto w systemie czy sprawdzimy dostępność pojazdów na mapie. Na telefonach z systemem operacyjnym iOS możemy nawet zsynchronizować przebyte Mevo trasy z systemową aplikacją Zdrowie.
Wypożyczanie roweru krok po kroku - na mapie znajdujemy wolnostojący rower lub stację, skanujemy kod QR na pojeździe, a następnie go wypożyczamy. Za pośrednictwem aplikacji sprawdzimy poziom baterii w rowerze oraz zwrócimy i wypożyczymy go. Możemy także skorzystać z funkcji rezerwacji i postoju.
Możemy sprawdzić listę najbliższych i najpopularniejszych stacji, przejrzeć swoją historię wypożyczeń, podpiąć kartę płatniczą do konta lub doładować portfel. Jest też opcja synchronizacji z systemową aplikacją Zdrowie na smartfonach z systemem iOS, o czym wspominaliśmy wcześniej.
Zgodnie z zapisami przetargu rower wypożyczymy w ciągu 15 sekund za pośrednictwem aplikacji, karty miejskiej lub płatniczej oraz infolinii. Pojazdy możemy bezpłatnie zwrócić na stacjach Mevo lub poza, choć za dodatkową opłatą. Kategorycznie zabronione jest wnoszenie rowerów na prywatne posesje: grodzone osiedla, piwnice, garaże, klatki schodowe itp. Po skończonej jeździe możemy również zgłosić usterki zauważone w pojeździe. Infolinia dla użytkowników będzie z kolei czynna od poniedziałku do niedzieli w godzinach 9.00-21.00. Obecnie najwięcej uwag testerów dotyczy działania aplikacji. Użytkownicy zwracają uwagę na między innymi niezbyt dokładne tłumaczenia, nieintuicyjny interfejs, czy problemy z działaniem niektórych funkcji.
- To są drobiazgi, ale bardzo istotne. Na samym początku nie było np. opcji postoju, już ten postój jest. Aplikacja jest codziennie aktualizowana, a zgłaszane usterki na bieżąco likwidowane - mówi nam Dagmara Kleczewska, kierowniczka projektu Mevo.
[news:1426735]
Rower w gdańskich warunkach
Rowerowe podróże po Gdańsku nie zawsze należą do łatwych. Nierzadko trzeba zmierzyć się ze stromym podjazdem czy brakiem infrastruktury rowerowej. Jak jednak w takim przypadku sprawdza się chiński Ninebot? Rower sprawdziliśmy w najróżniejszych warunkach: na płaskich, asfaltowych drogach, nierównych nawierzchniach oraz stromych podjazdach. Nie zabrakło jazdy po szutrze, czy spękanych płytach drogowych.W zestawieniu z Mevo 1.0 nie doszło do sytuacji, w której przez na przykład zbyt wielkie drgania wspomaganie elektryczne odłączyłoby się. Rower jest faktycznie dobrze spasowany, choć możemy usłyszeć dziwne piski z okolic kierownicy. Poza tym jednak odczucia z jazdy są bardzo pozytywne, do czego przyczynia się również automatyczna skrzynia biegów.
Panel na kierownicy
Zamontowany uchwyt na telefon mimo drgań solidnie trzyma urządzenie, a kolorowe podświetlenie panelu pozwala na zobaczenie z daleka na mieście, czy dany rower jest dostępny do wypożyczenia. Wszystkie pojazdy wyposażono w nadajniki GPS.
Zmieniono również sposób blokady jednośladów i od teraz rowery elektryczne będą zabezpieczane przez linkę wpinaną do błotnika. W przypadku, gdy chcemy zablokować "Mevę" musimy wyjąć bolec blokady z błotnika, a następnie przez oznaczoną dziurkę włożyć go w koło. Cały proces zarejestrowaliśmy w prezentacji wideo.
Podczas jazdy blokadę wpinamy w błotnik
Użytkownicy systemu będą mogli też korzystać z funkcji postoju oraz 10-minutowej rezerwacji roweru na stacji lub poza nią. Na ten moment po zwrocie roweru nie dostajemy żadnego powiadomienia na smartfon, jednak taką poprawkę zapowiada operator.
[news:1406993]
Mevo dla mieszkańców na jesień
Testy wewnętrzne obejmują 100 rowerów, jednak do magazynu City Bike Global we Wrzeszczu dostarczane są stopniowo kolejne pojazdy. We wrześniu ma być ich już ponad 1500, przy czym docelowa flota wynosi 3099 rowerów elektrycznych oraz 1000 tradycyjnych (już gotowe do uruchomienia). Warto przy tym zaznaczyć, że operator od OMGGS nie otrzymał jeszcze ani złotówki.
- Rowery mamy przed czasem, do końca przyszłego tygodnia będzie już cała partia rowerów gotowa na II etap testu z mieszkańcami - mówi Dagmara Kleczewska. - Maksymalnie 80 tysięcy mieszkańców metropolii będzie mogło zarejestrować się na testy i korzystać z rowerów w abonamencie miesięcznym. Testy potrwają minimalnie 21 dni - dodaje.
- Operator otrzyma wynagrodzenie dopiero po miesiącu funkcjonowania roweru. Do tej pory nie otrzymał od nas złotówki. System będzie działał pewne 6 lat – mówiła kilka miesięcy temu Kleczewska.
Mieszkańcy metropolii na jednoślady mają wsiąść już w przyszłym miesiącu, jeśli dostawy przebiegną zgodnie z harmonogramem. Wtedy za opłatą manipulacyjną wynoszącą 1 grosz, każdy chętny przetestuje Mevo w abonamencie miesięcznym, czyli do dyspozycji będzie miał 60 minut jazdy elektrycznym lub 90 minut rowerem tradycyjnym. Warto przy tym zaznaczyć, że zwrot roweru poza stacją będzie kosztował maksymalnie pięć złotych. Jedynie na stacji będzie on darmowy.
[news:1273118]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.