reklama

Na cmentarz rowerem? W Gdańsku to nie takie proste... [INTERWENCJA]

Opublikowano:
Autor:

Na cmentarz rowerem? W Gdańsku to nie takie proste... [INTERWENCJA] - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rowery Jak co roku, w okresie Wszystkich Świętych ruch na drogach jest wzmożony. Duża ilość kierowców chcących dojechać na groby swoich bliskich powoduje spore korki, a więc im więcej osób przesiądzie się na transport zbiorowy, czy chociażby rower, tym zatory będą mniejsze. Tak jest w teorii, bo w praktyce rowerzyści na cmentarzach nie są mile widziani...
reklama

Wiele osób groby swoich bliskich odwiedza cały rok, regularnie. Okres Wszystkich Świętych jest jednak ogromnym generatorem ruchu drogowego, co za tym idzie równie dużym wyzwaniem dla urzędników. To właśnie oni muszą zaplanować dogodny dojazd na cmentarze, uwzględniając potrzeby różnych osób. Również urzędnicy odpowiedzialni są za organizację transportu zbiorowego w tym okresie. Do tego dochodzi zarządzanie samymi nekropoliami oraz handlu na ich terenie. 

[news:1493296]

Rowerzyści? Kto by się nimi przejmował

Na cmentarze można dojechać w różny sposób. Do dyspozycji mieszkańców są parkingi dla aut, transport zbiorowy, rower metropolitalny Mevo, czy stojaki dla rowerów prywatnych. W okresie Wszystkich Świętych sytuacja nieco się zmienia tak, aby zapewnić płynny dojazd do nekropolii. Wiele osób, szczególnie starszych na cmentarz wybiera dojazd rowerem. Ma to sens, ponieważ jadąc jednośladem nie musimy martwić się o korki, czy miejsce parkingowe. A może jednak?

Tak wyglądają stojaki rowerowe przy Cmentarzu Łostowickim w okresie Wszystkich Świętych, fot. czytelnik

Handlarze przed cmentarzami wręcz w bezczelny sposób zajmują przestrzeń dla rowerzystów i rozkładają swoje stoiska. Mogłoby się wydawać, że miasto nie pozostaje bierne w tym temacie i w teorii tak jest. Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, Pan Wojciech. Poprosił on o interwencję, ponieważ sytuacja powtarza się co roku. Zapytaliśmy, czy handlarze mają prawo do takiego zachowania, a jeśli nie, to dlaczego dopuszcza się do takich sytuacji.

- Operator [stoiska - dop.red,] został pouczony i wezwany do natychmiastowej likwidacji stanowiska handlowego w tym miejscu. Po naszym wezwaniu stanowiska handlowe zostały poprzestawiane w taki sposób, aby rowerzyści bez przeszkód mogli korzystać z dostępnych tam stojaków - odpowiada nam Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego.

Niestety, ale teoria w tym przypadku rozminęła się z rzeczywistością. Handlarze albo nie zostali pouczeni, albo zwyczajnie zignorowali prośby urzędników. Dzień później, 1 listopada stojaki znów zostały zastawione.

Stojaki pod Cmentarzem Łostowickim 1 listopada, fot. czytelnik

Choć urzędnicy z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni przyznają, że to teren pasa drogowego do nich należący, to nie zapowiada się, aby handlarze zostali w jakikolwiek sposób ukarani. Analogiczna sytuacja miała miejsce na Cmentarzu Srebrzysko, gdzie jeden z handlarzy ze stacji Mevo zrobił sobie stojak na chryzantemy. 

 

Sytuacja powtarza się z roku na rok, co świadczy o tym, że nikomu zbytnio nie zależy na jej rozwiązaniu. Wiele osób stwierdzi, że interwencja w tej sytuacji to zwykłe czepialstwo, albo "jeden dzień w roku nie robi różnicy". Wystarczy jednak zmienić perspektywę i wyobrazić sobie, że handlarze rozstawiają się na miejscach parkingowych dla samochodów, które są na wagę złota. Zapewne odbiór sytuacji byłby zupełnie inny. Rowerzyści mają takie samo prawo korzystać z dedykowanych miejsc parkingowych, szczególnie że prowadzenie roweru na cmentarzu w dniu Wszystkich Świętych z pewnością nie należy do najprzyjemniejszych.

Wszystkim powinno zresztą zależeć, aby jak najwięcej osób dojeżdżało na cmentarz rowerem, hulajnogą, czy transportem zbiorowym, bo właśnie dzięki temu ruch na drogach będzie mniejszy. 

Jest szansa na zmiany

Mimo niezbyt pozytywnego obrazu sytuacji z tego roku jest szansa na poprawę. Urzędników spytaliśmy również, czy rozważają montaż tymczasowych stojaków rowerowych. Okazało się, że takie rozwiązanie jest możliwe.

- Możemy ująć to na przyszły rok - kwituje Agata Lewandowska, Miejska Inżynier Ruchu.

Patryk Rosiński z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni podsumował z kolei, że istnieje taka możliwość, ale wykonawca tymczasowej organizacji ruchu na 1 listopada musi być o tym wcześniej powiadomiony. W przyszłym roku sprawdzimy, czy urzędnicy wyciągnęli wnioski z tegorocznego okresu Wszystkich Świętych i czy rowerzyści bez przeszkód będą mogli odwiedzić groby bliskich. 

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zarządza dziewięcioma cmentarzami na terenie Gdańska, są to:

  • Cmentarz Centralny "Srebrzysko" 
  • Cmentarz Łostowicki 
  • Cmentarz Sobieszewski 
  • Cmentarz Garnizonowy 
  • Cmentarz Św. Ignacego 
  • Cmentarz Św. Jadwigi 
  • Cmentarz Oliwski 
  • Cmentarz Salvator Nowy 
  • Cmentarz Św. Franciszka 
[news:1493504]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama