reklama

Baterie i silniki z dawnych rowerów Mevo. Czy znalazły nowych właścicieli?

Opublikowano:
Autor:

Baterie i silniki z dawnych rowerów Mevo. Czy znalazły nowych właścicieli? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rowery Po systemie roweru metropolitalnego Mevo 1.0 na własność metropolii przeszły rowery elektryczne, wraz z wyposażeniem czyli silnikami i bateriami. Po podpisaniu umowy na Mevo 2.0 stare "Mevy" są przerabiane na rowery tradycyjne, a komponenty... wystawiono na sprzedaż. Czy cieszą się zainteresowaniem?
reklama

- Baterie były regularnie ładowane i są w całkiem dobrym stanie. Planujemy wystawić na licytację baterie oraz silniki, tym samym odzyskać część poniesionych nakładów - zapowiadała w "Rozmowach o Gdańsku" Dagmara Kleczewska, kierowniczka projektu Mevo. Licytacja będzie publiczna, ogólnodostępna i ogłaszana na naszych stronach - uzupełniła.

[news:1280568]

Po czterech miesiącach Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot obietnicy dotrzymał i na licytację wystawił łącznie 2000 sztuk sprzętu. Zapowiadano, że baterie są po analizach, które wykazały ich dobry stan, a silniki sprawują się optymalnie. Ponadto ogniwa były regularnie ładowane oraz magazynowane w zamkniętych i ciepłych pomieszczeniach. 

Mieszkańcy zainteresowani sprzętem?

W czerwcu OMGGS ogłosił sprzedaż komponentów pozostałych z rowerów po Mevo 1.0. W przetargu wystawiono 1000 baterii i 1000 silników za cenę kolejno 480 zł netto i 220 zł netto. Niestety, ale pierwsze podejście zawiodło i nie udało się sprzedać elementów.

- Zbyt wysokie ceny oraz brak widocznych informacji w sieci na temat prowadzonej sprzedaży - to są według mnie przyczyny nikłego zainteresowania - mówi pan Przemysław, rowerzysta i aktywny użytkownik Mevo 1.0. - Dużą wątpliwość budzi też fakt, że poza informacją prasową brakuje jakichkolwiek informacji nt. dokładnego stanu baterii. Stan "bardzo dobry" nic mi nie mówi, ja chcę konkrety - dodaje.

Zakup nowego silnika tego typu kosztuje około 600 zł, a więc możliwe, że wiele osób odstraszyła cena. OMGGS postanowił zmienić taktykę i za drugim podejściem ceny obniżyło aż o 50 procent. Tym razem znaleźli się chętni?

- Po publikacji pierwszego ogłoszenia nie złożono żadnej oferty. Rzeczoznawca wycenił silnik na kwotę 480 zł netto, baterię zaś na 220 zł netto. W drugiej turze sprzedaży sprzęt został zgodnie z prawem przeceniony o 50%. Sprzedano 4 baterie i 3 silniki - mówi Jarosław Maciejewski z OMGGS. Obecnie będziemy analizowali możliwości dalszych działań - dodaje.

To oznacza, że łącznie z zaplanowanych 2000 części do sprzedaży, sprzedano ich 7. Kierowniczka Mevo wspominała, że metropolia ma inne pomysły na zagospodarowanie sprzętu.

- Analizujemy też możliwość zbudowania z baterii małej elektrowni. To pomysł innowacyjny, przy którym współpracujemy z Instytutem Maszyn w Warszawie - przekonywała w lutym Kleczewska. Baterie na pewno odzyskają drugie życie - zapewniała.

Umowę na Mevo 2.0 podpisano w lutym tego roku. Zwycięzcą przetargu okazała się firma City Bike Global, która uruchomi wiosną przyszłego roku 2,2 tys. rowerów w 16 gminach Obszaru Metropolitalnego.

[news:1273118]

[news:1338508]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama