- Gdańsk wprowadza zmiany w sygnalizacji świetlnej
- Kluczowy odcinek: Słowackiego, Żołnierzy Wyklętych, Złota Karczma
- Bezpieczniej dla pieszych. Zmiany na Żołnierzy Wyklętych
- Mieszkańcy podzieleni. Kierowcy wciąż sceptyczni
- Tristar po 10 latach. Inteligentny, ale nie doskonały
- Nowe światła i buspasy. Miasto inwestuje dalej
- Jak zgłaszać uwagi do systemu Tristar
- Czy Tristar znów stanie się „inteligentny”?
Gdańsk wprowadza zmiany w sygnalizacji świetlnej
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni ogłosił, że w ostatnich dniach zmodyfikowano działanie sygnalizacji świetlnej na odcinku od ulicy Żołnierzy Wyklętych do Słowackiego. Wszystkie objęte modyfikacjami skrzyżowania należą do systemu Tristar, który steruje ruchem w aglomeracji trójmiejskiej od ponad dekady.
Nowe ustawienia mają poprawić płynność ruchu w godzinach szczytu, skrócić czas oczekiwania na światłach i zwiększyć komfort pieszych. Jak zapewniają urzędnicy, system jest nieustannie monitorowany, a jego algorytmy będą dalej dostosowywane do aktualnego natężenia ruchu.
Kluczowy odcinek: Słowackiego, Żołnierzy Wyklętych, Złota Karczma
Najwięcej zmian wprowadzono w rejonie skrzyżowania ulic Słowackiego i Złota Karczma. Wdrożono tam rozwiązanie pozwalające automatycznie lub ręcznie wydłużać sygnał zielony. Ma to umożliwić płynniejsze rozładowywanie ruchu kierowców jadących w kierunku obwodnicy Trójmiasta. Z analizy GZDiZ wynika, że kierowcy mogą już odczuć poprawę – szczególnie w porannym szczycie w stronę lotniska oraz po południu w kierunku Wrzeszcza. Najbardziej zauważalne usprawnienia odnotowano jednak poza godzinami szczytu i w weekendy.
Bezpieczniej dla pieszych. Zmiany na Żołnierzy Wyklętych
Udogodnienia pojawiły się również dla pieszych. Na skrzyżowaniu Żołnierzy Wyklętych – Chrzanowskiego – Partyzantów można teraz przejść przez całą jezdnię w jednym cyklu świateł. To długo wyczekiwana zmiana, o którą mieszkańcy prosili od lat. Rozwiązanie wpisuje się w politykę miasta stawiającą na poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu.
Urzędnicy przypominają, że skuteczność systemu Tristar zależy również od samych kierowców. Aby utrzymać tzw. „zieloną falę”, czyli możliwość płynnego przejazdu przez kolejne skrzyżowania, zaleca się jazdę z prędkością zbliżoną do 50 km/h. Zbyt szybkie przyspieszanie po ruszeniu spod świateł może zaburzyć synchronizację systemu i sprawić, że zamiast zielonego kierowcy zobaczą… kolejne czerwone.
Mieszkańcy podzieleni. Kierowcy wciąż sceptyczni
Choć miasto przekonuje o skuteczności zmian, opinie kierowców pozostają mieszane. W mediach społecznościowych pojawiają się komentarze, że Tristar wciąż nie zapewnia płynnego przejazdu, a „zielona fala” istnieje tylko w teorii. Niektórzy kierowcy zwracają uwagę, że system wymaga idealnej prędkości jazdy, co przy dużym ruchu jest praktycznie niemożliwe. Inni doceniają poprawę w weekendy i poza godzinami szczytu, gdy ruch jest mniejszy.
Tristar po 10 latach. Inteligentny, ale nie doskonały
System Tristar Gdańsk działa od 2013 roku. Wdrożenie kosztowało około 184 milionów złotych, z czego większość pochodziła z funduszy unijnych. Miał być przełomem w zarządzaniu ruchem – dynamiczne światła, priorytety dla komunikacji miejskiej, szybsze przejazdy.
Po ponad dekadzie jego skuteczność budzi jednak dyskusje. Eksperci podkreślają, że Tristar projektowano w realiach sprzed dekady, kiedy ruch samochodowy w Gdańsku był znacznie mniejszy. Dziś potrzebne są modernizacje, nie tylko korekty ustawień.
Nowe światła i buspasy. Miasto inwestuje dalej
Zmiany w systemie Tristar to część szerszego programu modernizacji sygnalizacji świetlnej w Gdańsku. W ramach bieżących prac nowe rozwiązania pojawiają się również na innych ulicach – m.in. al. Hallera, Piecewskiej, Pomorskiej i Srebrnikach. Na Hallera zdemontowano światła wstrzymujące tramwaje, co przyspieszyło ich przejazd. Z kolei przy ul. Srebrniki zamontowano dodatkowy maszt z sygnalizacją, który poprawia widoczność dla kierowców. Wszystkie prace prowadzi gdańska firma Eldro Budowa, a zakończenie zaplanowano na koniec listopada.
Jak zgłaszać uwagi do systemu Tristar
Miasto zachęca mieszkańców do aktywnego udziału w ulepszaniu systemu. Wszelkie uwagi dotyczące sygnalizacji świetlnej można zgłaszać poprzez Gdańskie Centrum Kontaktu. Opinie mieszkańców pomagają inżynierom ruchu w dalszym dostrajaniu sygnalizacji i dopasowaniu cykli świateł do rzeczywistego natężenia ruchu.
Czy Tristar znów stanie się „inteligentny”?
Gdańsk nie planuje rewolucji, lecz ciągłą optymalizację. Jak zapowiada GZDiZ, algorytmy Tristara będą dalej analizować dane z czujników, by zwiększyć płynność przejazdów i skrócić czas oczekiwania. Urzędnicy zapewniają, że system nie jest martwy – przeciwnie, ma się rozwijać wraz z miastem. Czas pokaże, czy inteligentne światła faktycznie staną się przyjazne zarówno dla kierowców, jak i pieszych.
Komentarze (0)