Rewolucja na torach SKM. Nowe pociągi zabrały pasażerów [ZDJĘCIA, VIDEO]

Dzień 7 grudnia 2023 roku zapisze się w historii trójmiejskiej SKM. Do kursujących od 2016 roku dwóch Impulsów SKM dołączyły kolejne, tym razem drugiej, ulepszonej generacji. Chwilę po godzinie 9 rano na tory postojowe zjechał skład starych jednostek EN57, z których jeden to tak zwany „classic”, wyposażony stare, skajowe kanapy. W jego miejsce wyjechał skład dwóch Impulsów 2, które punktualnie o 9:20 zabrały pierwszych pasażerów w kursie do Wejherowa.

Warto podkreślić, ze stare EN57 zjechały na tory postojowe tylko symbolicznie. Przez co najmniej kilka lat będą jeszcze częstym widokiem na trójmiejskich torach.

Jakie są nowe impulsy?

Warto pamiętać, że docelowo, za co najmniej 5 lat składy te trafią do ruchu regionalnego i to właśnie z myślą o nim zostały wyprodukowane. W latach 2025-2026 na linię SKM trafią inne Impulsy, także nowe, ale przystosowane do ruchu aglomeracyjnego. Będą się różniły od regionalnych jednostek przede wszystkim równą podłogą na całej długości, ale także brakiem toalet.

W nowych pojazdach zadbano o należytą informację o dziurze między pociągiem a peronem. Informują o tym duże naklejki na drzwiach o treści „uwaga stopień”, a także informacje na wyświetlaczach i komunikaty głosowe. Pasażerowie z pewnością zauważą, że nowe pojazdy, w przeciwieństwie do starych, poruszają się bardzo cicho i płynnie. Wyjątkiem są miejsca przy kabinach maszynisty, gdzie mocno słychać pracę aparatury elektrycznej.

Harmonogram dalszych dostaw

- Te pociągi mogły być dostarczone nawet 4 lata później, jednak dostarczyliśmy je na Pomorze w ekspresowym tempie. Teraz są już 4 jednostki, w kolejnym tygodniu będą kolejne cztery. Na początku kolejnego roku dostarczymy 4 pociągi hybrydowe, a także kolejne 4 składy elektryczne w wersji regionalnej. Oczywiście pracujemy też nad pociągami aglomeracyjnymi dla SKM, które też dostarczymy w terminie – powiedział Zbigniew Konieczek, prezes Newagu.

Prezes odniósł się także do informacji, które od kilku dni pojawiają się w ogólnopolskich mediach na temat Newagu. Chodzi o tajemnicze „awarie” Impulsów serwisowanych poza zakładem producenta.

- Firma Newag jest opisywana na różnych portalach, przez różnych ludzi w bardzo zły sposób, że nasze pociągi są złej jakości. Prezes SKM-ki, który użytkuje te pociągi od kilku lat, powiedział mi, że ich dostępność wynosi 100%, nie ma z nimi żadnych problemów. Warunek jest jeden: pociągi mają być należycie serwisowane, a w Gdańsku (serwis PKP SKM znajduje się w elektrowozowni Gdynia Cisowa – przyp. red.) są serwisowane tak jak trzeba – oświadczył Zbigniew Konieczek.

Powyższa wypowiedź odnosi się do informacji ujawnionych przez Onet i portal Zaufana Trzecia Strona.

W sprawie nie chodzi jednak o „złą jakość” Impulsów. Wynajęci przez jedną z firm serwisujących pojazdy szynowe hakerzy odkryli, że w oprogramowaniu pociągów znajdował się warunek, który unieruchamiał pojazdy po 10 dniach postoju w kilku zaprogramowanych lokalizacjach. Odnalezione w oprogramowaniu współrzędne pokrywały się z lokalizacjami kilku firm serwisujących pojazdy szynowe.

Z tego powodu w ubiegłym roku problemy miały między innymi Koleje Dolnośląskie, które po przeglądach wykonanych w innym serwisie nie chciały się uruchomić. W związku z tym w przestrzeni medialnej pojawiły się zarzuty o nieuczciwą konkurencję ze strony producenta, który uniemożliwiał serwisowanie pojazdów w innych firmach.

[yt:oGfLusPQU4w]