Stabilne warunki atmosferyczne, czyli brak opadów i dodatnia temperatura pozwolą drogowcom na prowadzenie napraw ubytków jezdni.
- Zanim jednak do nich przystąpiliśmy, inspektorzy GZDiZ dokonali przeglądu stanu technicznego dróg w Gdańsku – zarówno głównych ciągów komunikacyjnych miasta, jak i ulic o znaczeniu lokalnym. Pozwoliło to na wyznaczenie harmonogramu działań – w pierwszej kolejności uzupełniane są ubytki zagrażające bezpieczeństwu ruchu drogowego - tłumaczy Magdalena Kiljan, rzecznik GZDiZ.
Wykonywane obecnie naprawy mają charakter doraźny. W dalszym ciągu możliwe jest pogorszenie pogody, co uniemożliwia usuwanie ubytków w technologii docelowej.
Asfalt „na zimno” i „na ciepło”
Jeśli ubytek jest na tyle duży, że zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym, wówczas drogowcy starają się go załatać natychmiast, niezależnie od warunków atmosferycznych.
- Wykorzystuje się wówczas technologię uzupełniania wyrw w nawierzchni asfaltem „na zimno”. Gotowa masa asfaltowa aplikowana jest w ubytek i ubijana. Technologia ta umożliwia dokonanie szybkiej naprawy nawet przy niskich temperaturach i występujących opadach śniegu lub deszczu. Taka naprawa jest jednak tylko tymczasowa i przy poprawie pogody ubytek musi zostać uzupełniony docelowo asfaltem „na ciepło”, czyli asfaltem lanym - tłumaczy rzeczniczka GZDiZ.
Przy dobry warunkach atmosferycznych proces łatania dziur jest bardziej skomplikowany. Firma utrzymaniowa na zlecenie Gdańskiego Zarządu kolejno:
- zabezpiecza miejsce ubytku,
- dokonuje wyrównania krawędzi ubytku po przez nacięcie nawierzchni do równego kształtu następnie wybrania resztek warstwy bitumicznej i oczyszczenia miejsca ubytku,
- wypełnia przygotowaną powierzchnię ubytku asfaltem lanym,
- przywraca docelową organizację ruchu drogowego.
Łagodna zima pomogła drogowcom
Łagodny przebieg zimy umożliwił łatanie dziur w jezdni już w styczniu i lutym.
- W ciągu dwóch pierwszych miesięcy roku zużyto w sumie 1140 ton asfaltu lanego oraz 2,5 tony masy asfaltowej na zimno. Dzięki coraz lepszej pogodzie w najbliższych tygodniach będziemy mogli działać na szerszą skalę - wyjaśnia Magdalena Kiljan.
Jak przekonuje nas urzędniczka, do naprawy trafiają nie tylko miejsca wytypowane przez pracowników GZDiZ.
- Reagujemy również na zgłoszenia mieszkańców Gdańska, dotyczące ubytków w jezdniach. W przypadku chęci zgłoszenia konieczności naprawy nawierzchni prosimy o korzystanie z Gdańskiego Centrum Kontaktu - wyjaśnia rzecznik GZDiZ.
[news:1269768]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.