Po zakończeniu budowy alei Pawła Adamowicza oraz pętli tramwajowej Ujeścisko, pozostał około 400-metrowy odcinek ulicy Warszawskiej, który wymaga remontu nawierzchni. Dodatkowo odcinek ten od ulicy Mariana Kołodzieja do pętli Ujeścisko pozbawiony jest oświetlenia.
Mieszkańcy, którzy po zmierzchu chcą dojść do pętli muszą kilkaset metrów przejść nieoświetlonym chodnikiem. Na "ciemnym" odcinku ulicy Warszawskiej wybudowane zostało ostatnio przejście dla pieszych, które umożliwia dojście do prywatnego przedszkola.
Sprawą złej jakości nawierzchni oraz braku oświetlenia zainteresował się radny Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Malak.
- Obecna sytuacja może być niebezpieczna i powodować, że przy wymijaniu się np. z autobusem można utracić panowanie nad pojazdem z powodu braku asfaltu przy krawędzi jezdni - napisał Malak w interpelacji skierowanej do prezydent miasta.
Problem zauważają też pracownicy Zarządu Dróg i Zieleni oraz władze miasta. Jak zapewnia Piotr Grzelak, do połowy grudnia naprawiona zostanie nawierzchnia ulicy Warszawskiej. Pojawi się również brakujące oświetlenie. To pojawi się jednak trochę później.
- Gmina Miasta Gdańska zawarła umowę z inwestorem prywatnym (developer Słoneczne Wzgórza) w wyniku której inwestor prywatny ostał zobligowany do budowy infrastruktury oświetleniowej na przedmiotowym odcinku odcinku ulicy - napisał Piotr Grzelak w odpowiedzi na interpelację.
Deweloper musi zamontować oświetlenie do końca 2021 roku
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.