Ulice Unruga i Człuchowska są jedynym bezpośrednim drogowym połączeniem Zakoniczyna i Ujeściska w rejonie ulicy Piotrkowskiej. Obie od lat były w fatalnym stanie. W ostatnim czasie poprawił się stan ulicy Człuchowskiej, którą wyremontowali deweloperów w ramach umowy szesnastkowej. W fatalnym stanie pozostaje jednak ulica Unruga, na co skarżą się okoliczni mieszkańcy.
- Ulica jest wykonana ze zniszczonych płyt, gdy są opady deszczu ulica jest cała zalana, komfort jazdy tą drogą jest bardzo słaby - punktuje nasza czytelniczka.
Nasza wizja lokalna potwierdziła zły stan ulicy. Zniszczone, nierówne płyty źle wpływają na komfort i bezpieczeństwo jazdy oraz na stan techniczny pojazdów. Po deszczach, których zresztą w ostatnich dniach nie brakuje, na drodze stoi woda. Mimo złego stanu drogi, we wrześniu ubiegłego roku zaczęła tędy kursować linia 118.
Jak się okazuje, urzędnicy obecnie nie myślą o remoncie tej niedużej ulicy.
- Najbliższe plany remontowe i inwestycyjne nie obejmują ulicy Unruga - mówi w rozmowie dla portalu Puls Gdańska Joanna Bieganowska z referatu prasowego UM w Gdańsku.
W magistracie dostrzeżono jednak, że do urzędu wpływają skargi na stan ulicy Unruga.
- Do GZDiZ oraz GCK wpłynęło, od stycznia 2023 roku, 7 zgłoszeń dotyczących ulicy Unruga. Przy czym kilka z nich pochodzi od jednej osoby - informuje przedstawicielka magistratu.
Jak dodaje, stan ulicy nie stał na przeszkodzie poprowadzenia po niej linii autobusowej.
Dla mieszkańców nie mamy dobrych wiadomości. W tym roku w ramach różnych programów przewidziano budowę lub przebudowę 25 ulic. Na liście nie ma ulicy Unruga.
Nawierzchnia z PRL-u, ograniczenie do 20 km/h?
Na remont nie mogą liczyć także mieszkańcy Oliwy, korzystający z ulicy Wita Stwosza. Nieremontowana od dekad, jedna z ważniejszych ulic w dzielnicy, jest w stanie kompletnej degradacji. Jak donosi portal staraoliwa.pl, dzielnicowi radni wnioskują o ograniczenie prędkości na ulicy Wita Stwosza do zaledwie 20 km/h pomiędzy ulicami Bażyńskiego a Abrahama. Alternatywnym pomysłem jest wprowadzenie na tym odcinku strefy zamieszkania.
- Nawierzchnia pamiętająca jeszcze czasy PRL jest niemal w całości zdekapitalizowana. Kierowcy zaczynają wbrew przepisom jeździć pasem rowerowym z powodu mniejszej ilości znajdujących się na nim dziur oraz licznych łat - czytamy w uzasadnieniu uchwały Rady Dzielnicy Oliwa.
Interpelację w sprawie ulicy Wita Stwosza złożył też radny Jan Perucki.
-Nawierzchnia jezdni jest w takim stanie, iż w najbliższych latach będzie odkrywała przed nami wiele niedoskonałości. Stąd stawiam tezę, że dla gospodarności wydatkowania środków publicznych (ciągłe naprawy generujące koszty), dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowników jezdni, należy zaplanować generalną wymianę masy bitumicznej w warstwie ścieralnej - apeluje do prezydenta Gdańska Jan Perucki.
Obecnie remontu ulicy Wita Stwosza także nie ma na liście 25 drogowych priorytetów inwestycyjnych na 2025 rok.
[news:1525526]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.