Zarządzający tunelem pod Martwą Wisłą Gdański Zarząd Dróg i Zieleni od kilku lat stara się, aby Inspekcja Transportu Drogowego zainstalowała urządzenia do odcinkowego pomiaru prędkości. Pierwszy wniosek w tej sprawie został odrzucony, gdyż zdaniem ITD statystki dotyczące bezpieczeństwa w tunelu nie potwierdziły konieczności montażu odcinkowego pomiaru prędkości.
Władze Gdańska ponownie chcą wnioskować do ITD o instalację systemu, która mogłaby poprawić bezpieczeństwo w tunelu.
- GITD nie dysponuje też w tym momencie urządzeniami do odcinkowego pomiaru prędkości, które we współpracy z samorządem mogłyby zostać zainstalowane (przeniesione) do wnioskowanej lokalizacji. Natomiast w przypadku, gdyby samorząd zakupił z własnych środków finansowych system do odcinkowego pomiaru prędkości, GITD deklaruje jego przejęcie - informuje biuro prasowe Inspekcji Transportu Drogowego w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor GZDiZ deklaruje, że miasto w najbliższych latach będzie szukało środków na zakup takiego systemu.
- Mogę zapewnić o naszej pełnej determinacji w dążeniu do zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego w tunelu - mówi Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor GZDiZ w rozmowie z GW.
W tunelu pod Martwą Wisłą obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h. Kierowcy często poruszają się jednak z większą prędkością.
Na Pomorzu istnieje tylko jedno miejsce, w którym działa odcinkowy pomiar prędkości. Jest to fragment drogi wojewódzkiej numer 216 z Redy a Rekowa Górnego. W najbliższym czasie ITD będzie instalować system na autostradzie A1 między węzłami Swarożyn i Pelplin.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.