"Finał" finału o nic
Po zwycięstwie nad Gwardią Opole 29:23 w ramach półfinału "turnieju pocieszenia", Wybrzeże Gdańsk awansował do rywalizacji o 5.miejsce, o którą walczyli na wyjeździe z Chrobrym Głogów, 4.drużyną rundy zasadniczej.Przed rywalizacją o play-offy obie drużyny miały okazję ze sobą dwukrotnie się spotkać i bilans meczów bezpośrednich przemawiał za gdańszczanami, którzy dwukrotnie pokonali rywali po serii "7".
CHROBRY I WYBRZEŻE W TYM SEZONIE ORLEN SUPERLIGI
02.10.2024 - Wybrzeże Gdańsk - Chrobry Głogów 29:29 k. 4:2
17.02.2025 - Chrobry Głogów - Wybrzeże Gdańsk 34:34 k. 4:5
Najlepszy sezon od kilku lat
Wybrzeże stało przed szansą wyrównania swojego najlepszego rezultatu od momentu reaktywacji klubu w 2010 - ostatni raz tak wysoko byli w tabeli po sezonie 2022/2023.MIEJSCA WYBRZEŻA GDAŃSK OD MOMENTU REAKTYWACJI KLUBU W SUPERLIDZE
2014/2015 - 11.miejsce, spadek
2016/2017 - 6.miejsce
2017/2018 - 8.miejsce
2018/2019 - 11.miejsce
2019/2020 - 12.miejsce
2020/2021 - 11.miejsce
2021/2022 - 11.miejsce
2022/2023 - 5.miejsce
2023/2024 - 11.miejsce
Warto wspomnieć, że tylko cztery najlepsze drużyny w lidze uzyskują prawo gry w europejskich pucharach - dwie pierwsze zagrają w następnej kampanii w EHF Champions League, a 3. i 4. ekipa stawce weźmie udział w ramach Ligi Europejskiej.
Dobra pierwsza połowa
Początek spotkania był dość wyrównany - dopiero w 8.minucie gospodarze wyszli na jednobramkowe prowadzenie (3:2). Minutę później za sprawą Mikołaja Czaplińskiego przewagę uzyskali goście (3:4).Praktycznie do 16.minuty drużyny szły "łeb w łeb", ale potem trzy celne rzuty odpowiednio Michała Pereta, Iounta Stanescu oraz Mykoły Protsiuka pozwoliły Wybrzeżowi złapać głębszy oddech (9:11).
Gra Chrobrego wciąż się nie poprawiała, stąd w 22.minucie przy stanie 11:14 trener gospodarzy poprosił o czas. Na dłuższą metę przyniosła ona pożądany efekt - przed końcową syreną doprowadzili do wyrównania (18:18), ale ostatnio słowo przed zejściem do szatni należało do gości po trafieniu Mateusza Góralskiego (18:19).
Im dalej w las, tym gorzej
Drużyny na początku drugiej połowy miały problemy z celnością rzutów. Po takiej "pauzie" Chrobry wrzuciło "piąty bieg", zdobywając trzy gole z rzędu (21:19). Patryk Rombel nie zwlekał i już w 34.minucie przerwał grę, chcąc porozmawiać z żołnierskich słowach ze swoimi graczami.Goście nadal byli bezradni na parkiecie i na 17 minut przed końcem meczu tracili do gospodarzy już sześć goli (27:21). Nie pomógł kolejny time-out Rombla - co prawda Damian Domagała oraz Czapliński przerwali ośmiominutowy impas (27:23), ale nie zdołali przechylić losów spotkania na swoją korzyść.
Z dobrej strony pokazywał się bramkarz Łobaczuk i w 50.minucie Chrobry prowadził już 33:24. Do końca meczu gospodarze zachowali tak dużą przewagę, wygrywając ostatecznie starcie 39:31.
KGHM Chrobry Głogów - PGE Wybrzeże Gdańsk 39:31 (18:19)
KGHM Chrobry:
Stachera (16%), Łobczuk (46%) - Paterek 9, Grabowski 5, Mosiołek 5, Orpik 4, Matuszak 4, Adamski 3, Zieniewicz 3, Skiba 2, Kosznik 2, Styrcz 1 oraz Strelnikow, Hajnos.
PGE Wybrzeże:
Poźniak (19%), Zembrzycki (14%) - Czapliński 5, Stanescu 4, Góralski 4, Będzikowski 4, Prociuk 3, Papina 2, Domagała 2, Peret 2, Tomczak 2, Pepliński 1, Papaj 1, Niedzielenko 1 oraz Zmavc, Siekierka.
Komentarze (0)