Do pechowej kontuzji Mateusza Miki doszło w ubiegły poniedziałek podczas treningu. W trakcie rozgrzewki zawodnik gdańskich lwów zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. Jest to poważna kontuzja, wymagająca przeprowadzenia zabiegu. Ten został już wykonany przez dr Macieja Pawlaka z kliniki Rehasport.
– Zabieg rekonstrukcji więzadła krzyżowego przebiegł sprawnie, bez żadnych komplikacji. Przewiduję, że Mateusz następnego dnia, czyli we wtorek, wyjdzie ze szpitala. Od przyszłego tygodnia będzie mógł rozpocząć rehabilitację. Rokowania dla niego są bardzo dobre, ale niestety po takiej kontuzji przerwa od sportu jest długa i potrwa około pół roku – powiedział po zabiegu dr Maciej Pawlak, który już w ubiegłych latach także operował Mateusza Mikę przy wcześniejszych problemach z kolanami.
Zawodnika czeka teraz sześć miesięcy rehabilitacji. Niestety w tym czasie nie będzie mógł brać udziału w meczach. W powrocie do zdrowia pomoże mu fizjoterapeuta.
– Mateusz Mika wracając do Gdańska przed obecnym sezonem podkreślał, że są tutaj ludzie, do których ma pełne zaufanie – między innymi nasz fizjoterapeuta Piotr Ślugajski. Jestem przekonany, że pod skrzydłami Piotra Mateusz wróci do pełni zdrowia. Najważniejsze jest to, by był silny psychicznie. Tak jak już powiedziałem też w wielu wywiadach, Mateusz ma zapewnione miejsce w naszym klubie na przyszły sezon. Mam nadzieję, że z taką informacją będzie mu zdecydowanie łatwiej wrócić do pełnej sprawności i pracować przez najbliższe pół roku. Na pewno nie jest to dla Mateusza łatwy czas, ale też nie jest to jego pierwsza kontuzja, więc wie, jak ważna jest praca podczas rehabilitacji, by wrócić do formy. Mam ogromną nadzieję, że w przyszłym sezonie Mateusz ponownie założy naszą koszulkę meczową – mówi prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.