Mecz Kaszubski w Święto Niepodległości. Atrakcje i siatkarskie emocje w Ergo Arenie

Mecz Kaszubski w Ergo Arenie odbędzie się już po raz siódmy. Jego organizatorami są Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie i Stowarzyszenie Trefl Pomorze, a także kluby spod znaku Trefla. Od rozgrywek 2015/2016 raz w sezonie Ergo Arena wypełnia się kilkoma tysiącami uczniów uczących się języka kaszubskiego. Na jutrzejszym spotkaniu pojawi się ponad 5 tysięcy kibiców. W trakcie meczu przygotowano szereg dodatkowych atrakcji. Zaśpiewane będą także hymny Polski i Kaszub.

- W hali na granicy Gdańska i Sopotu będziemy gościć kuratora Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie, Pana Przemysława Reya, wcielającego się w postać Józefa Wybickiego. Przed pierwszym gwizdkiem spotkania w ERGO ARENIE rozbrzmią hymny Polski i Kaszub, a kibice utworzą biało-czerwoną flagę z przygotowanej na krzesełkach kartoniady. Przed meczem uczniów z kaszubskich szkół czekają także m.in. nauka kibicowania, w której w rolę instruktorów wcielają się Dawid Pruszkowski i Janusz Gałązka, czy quizy wiedzy o siatkówce – mówi Justyna Gdowska, rzecznik prasowy Trefla Gdańsk.

Co ciekawe, na meczy będzie można kupić kaszubskie rękodzieło, a także poznać kaszubskie sporty.

- Niewątpliwą gratką dla trójmiejskich kibiców mogą być także stoiska z kaszubskim rękodziełem, które w dniu meczu powstaną przy boisku, a na młodszych fanów, tuż za końcową linią boiska czekać będzie stanowisko Kaszubskiej Olimpiady Sportowej, na którym będzie można poznać regionalne dyscypliny, jak ramsczi kóń, czy kùlanié krãga – dodaje Justyna Gadomska.

W trakcie imprezy naturalnie nie można zapomnieć o tym, co będzie się działo na boisku. W ramach rozgrywek PlusLigi Trefl Gdańsk podejmie LUK Lublin. Po ostatnim starciu z Indykpolem AZS-em Olsztyn, gdańskie lwy mają duże nadzieje na zwycięstwo. Podczas wyjazdowego spotkania gdańszczanie wygrali 3:0. Jutrzejszy rywal Trefla jednak też ostatnio pokazuje, na co go stać. W ostatniej kolejce LUK Lublin pokonał w ostatniej kolejce 3:1 rewelację sezonu stal PSG Stal Nysa.

– Nie będę ukrywać, że dla nas przebieg poniedziałkowego meczu to też była niespodzianka, dwa sety wygrane do 15. Przygotowywaliśmy się na trudniejszy mecz, bo Olsztyn jest mocną drużyną ofensywnie, ale w tym spotkaniu po ich stronie te elementy nie funkcjonowały. Dla nas to są bardzo ważne punkty, nie tylko w wymiarze tabeli, ale też dla naszej pewności siebie. Każdy punkt zdobyty na wyjeździe jest dla nas bardzo cenny i myślę, że to też dobra sytuacja przed piątkiem, że ten tydzień zaczęliśmy od takiej euforii – mówi rozgrywający Trefla Gdańsk Lukas Kampa.

Zawodnicy nie bagatelizują jednak możliwości piątkowego przeciwnika.

- Myślę, że w piątek przed nami zacięta walka. Chcemy wygrać, bo nasz cel na obecne mecze to zdobywać punkty. Trochę inaczej było przed spotkaniem z chociażby liderem tabeli Jastrzębskim Węglem, gdzie byliśmy i w innej sytuacji kadrowej i przystępowaliśmy do spotkania ze zdecydowanie mniejszymi szansami. Teraz mamy tą presję, by punktować, ale w poniedziałek bardzo szybko dobrze weszliśmy w mecz. Mam nadzieję, że tak samo będzie w piątek, ale oczywiście Lublin również po mniej udanym początku sezonu teraz gra zdecydowanie lepiej. Mam wrażenie, że ustabilizowali grę, a także myślę, że musimy się przygotować na kolejne ofensywne starcie, bo ten zespół też ma dobrą zagrywkę i atak. Z drugiej strony my w poniedziałek pokazaliśmy, że jesteśmy na to gotowi i też możemy wiele zdziałać z pola serwisowego i ataku. Nie wiem, czy możemy powiedzieć, że jesteśmy faworytami, pokaże to w piątek boisko – dodaje Kampa.

Początek spotkania w piątek, 11 listopada, o godzinie 17:30. Bilety na mecz kosztują od 10 do 39 złotych i są dostępne na stronie gdanskielwy.pl oraz w kasie nr 1 w Ergo Arenie  od 15:30 w dniu meczu.