Przyjmujący Trefla Mateusz Mika doznał kontuzji kolana w trakcie poniedziałkowego treningu. Uraz mistrza świata z 2014 roku okazał się dość poważny - doszło do zerwania więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie. Niestety to oznacza, że Mateusz Mika nie zagra już w sezonie 2020/2021 PlusLigi.
Zawodnik przejdzie w przyszłym tygodniu zabieg rekonstrukcji uszkodzonego więzadła. Następnie czeka go sześciomiesięczna rehabilitacja. Przez ten czas Mateusz Mika nie będzie mógł grać w zespole ani trenować siatkówki.
- Jest mi niezmiernie przykro z powodu kontuzji Mateusza Miki. Mateusz świetnie rozpoczął sezon 2020/2021, w listopadzie wystąpił we wszystkich meczach w pełnym wymiarze i prezentował wysoką formę. W minioną sobotę nie mogliśmy go oglądać w Lubinie z powodu drobnej kontuzji pleców. Kiedy wszystko już wracało na właściwe tory i w poniedziałek mógł wrócić do normalnych treningów z całą drużyną, doznał jednego z najgorszych sportowych urazów. Zerwanie więzadeł krzyżowych oznacza około pół roku przerwy od gry, co oczywiście jest dla nas wszystkich bardzo złą wiadomością. Przede wszystkim trzymamy kciuki za Mateusza, a po zabiegu, który przejdzie na początku przyszłego tygodnia, zapewnimy naszemu przyjmującemu wszelkie niezbędne wsparcie, aby mógł jak najszybciej wracać do pełni sił – mówi prezes Trefla Gdańsk Dariusz Gadomski.
Mateuszowi Mice życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.