Dziś nie ma miejsca na błędy, Lechia musi pokazać wyższość nad rywalem

Lechia Gdańsk już dziś (7 lipca) o godzinie 20:15 na własnym podwórku zmierzy się z macedońską drużyną Akademija Pandev. Polski zespół jest niewątpliwie faworytem. Trener gdańskiego zespołu podkreślał jednak, że mecz może okazać się trudnym sprawdzianem. Dodatkowo podkreślił, że liczy się tylko zwycięstwo.

- Rozmawialiśmy z zawodnikami i przypominaliśmy, że Lechia jako klub jeszcze nigdy nie awansowała do kolejnej rundy w europejskich pucharach.  Koncentracja i pokora są u nas na najwyższym poziomie. Jeden błąd może być kosztowny i decydować o awansie. Włożyliśmy dużo czasu w przygotowanie zespołu, a ten dzień będzie dla nas bardzo ważny. Akademija ma doświadczonych zawodników, ale też ciekawą młodzież. Takie mecze to dla nich olbrzymia motywacja, ale jesteśmy na to gotowi. - podkreślił trener

[news:1324912]

Lechia na pewno nie zlekceważy przeciwnika. Drużyna podejdzie do tego dwumeczu bardzo skoncentrowana. W zespole panuje jednocześnie duża mobilizacja i szacunek do przeciwnika.

-W takich sytuacjach często słychać arogancję, ale nasze podejście jest inne. Na boisku nie będzie żadnego show tylko ciężka i skoncentrowana praca. Polskie kluby pokazały, że mają duże doświadczenie, a nawet są specjalistami, żeby odpaść z każdym i wszędzie. Pewnie, że mamy ambicję awansu do fazy grupowej, ale na razie musimy wykonać pierwszy krok. Jedno jest pewne Flavio jest naszym kapitanem i to on wyprowadzi drużynę na boisko w meczu z Akademiją - przyznał Kaczmarek.

Dokładny skład nie został jeszcze podany, ale według przypuszczeń Lechia Gdańsk może wystąpić w następującej jedenastce: Dusan Kuciak - Joseph Ceesay, Michał Nalepa, Mario Maloca, Rafał Pietrzak - Marco Terrazzino, Maciej Gajos, Jakub Kałuziński, Flavio Paixao, Ilkay Durmus - Łukasz Zwoliński.