Z Gdańskiego Ogrodu Zoologicznego do nowych domów wyruszyły cztery samce żubrów. Urodzony w 2017 roku Porez trafił do wrocławskiego zoo. Pomponik, Porian i Pojar trafiły do Azylu dla Żubrów w Szewcach. W przyszłości mogą trafić do wskazanej grupy samic odpowiednich pod względem genetycznym. Wkrótce w świat wyruszy także najmłodsza samica z gdańskiego stada - Powała. Za miesiąc zamieszka w Hiszpani, w zoo Cabarceno. W tym samym czasie czteroletni samiec Poufny zasili stado żubrów w zoo w Norymberdze.
- Stado żubrów w gdańskim zoo, przed transferem, składało się z jedenastu osobników – mówi Andrzej Gutowski, kierownik sekcji zwierząt kopytnych gdańskiego zoo. - Wszystkie należą do cennego i poszukiwanego podgatunku żubra nizinnego Bison bonasus bonasus, który w odróżnieniu od części populacji żubrów żyjących obecnie w Polsce nie posiada domieszki żubra kaukaskiego. Nasze żubry są własnością programu hodowlanego, w prace którego jesteśmy zaangażowani od lat, o nazwie European Endangered Species Programme, prowadzonego pod auspicjami EAZA – dodaje.
W naturalnym środowisku samce żubrów żyją samotnie lub w grupach kawalerskich. Tylko najsilniejsze i najbardziej dorodne samce zakładają własne stada. Jest to jedna z przyczyn, dla których zwierzęta hodowlane są rozdysponowane.
- W przypadku hodowli zamkniętych samce kierowane są do odrębnych ośrodków, gdzie utrzymuje się wyłącznie zwierzęta jednej płci – mówi Michał Targowski, dyrektor gdańskiego zoo. Brak obecności dojrzałych krów powoduje, że samce są znacznie spokojniejsze i ustalanie hierarchii stadnej nie przybiera tak gwałtownych form, jak w stadzie. W ten sposób tworzy się dla programu hodowlanego rezerwuar genów, który w każdej chwili może zostać wykorzystany, poprzez przywrócenie byka do stada i włączenie go do reprodukcji – dodaje.
Kolejną przyczyną tworzenia wielu niewielkich stad, jest ochrona przed chorobami, które trudno opanować w dużej grupie. Co ważne, wszelkie przemieszczenia żubrów odbywają się po uzyskaniu akceptacji koordynatora EEP oraz Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Jak wygląda transport żubrów?
Przetransportowanie tak dużych zwierząt to bardzo skomplikowane przedsięwzięcie logistyczne, wymagające wielu przygotowań.- Najpierw sprawdziliśmy warunki, w jakich utrzymywane będą nasze zwierzęta, następnie uzyskaliśmy zezwolenia Regionalnej i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz rekomendację koordynatora EEP – Richarda Douglasa. Dzięki profesjonalnej ekipie firmy transportowej, zajmującej się przewozem zwierząt egzotycznych, mogliśmy bezpiecznie przetransportować żubry do nowych domów. Zwierzęta przygotowywane były również pod względem kondycyjnym i weterynaryjnym – nasz lekarz – Mirosław Kalicki wykonał testy, które potwierdziły ich dobry stan zdrowia i zdolność do odbycia przemieszczenia – mówi Beata Kuźniar, kierownik sekcji zwierząt drapieżnych, zajmująca się również wymianami i organizacją transportu zwierząt.
Ciekawostka: wszystkie gdańskie żubry są nazwane zgodnie z zasadą przyjętą w ośrodkach zamkniętej hodowli tych zwierząt. Wszystkie żubrów z hodowli zaczynają się od liter PO.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.