Uchwalony na ostatniej sesji Rady Miasta regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie Gdańska dopuszcza hodowlę pszczół w przestrzeni miejskiej.
Zgodnie z nowym prawem lokalnym, pasieki mogą powstawać na terenie wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych oraz na terenach prywatnych. Dopuszczalne jest też umieszczenie uli na dachach budynków. Podobne zasady obowiązują w niektórych miastach już od kilku lat. W Warszawie możliwość budowy pasiek na terenie miasta obowiązuje od 2014 roku.
- Gdańsk, podobnie jak inne miasta przyjął zasadę zachowania 10 m odległości zarówno od granicy działki jak i okien. Odległość tę można zmniejszyć po uzyskaniu zgody właścicieli działek sąsiednich oraz ustawieniu przegrody o wysokości 2 m wzdłuż granicy pasieki. Dodatkowo teren na którym zlokalizowane są ule musi być odgrodzony w sposób uniemożliwiający dostanie się osób postronnych - wymienia warunki budowy domów dla pszczół Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego.
Co ważne, właściciel pasieki będzie mógł wytwarzać miód jedynie na własny użytek.
Jak przekonują pszczelarze, pszczoła miodna z łatwością adaptuje się do życia w mieście. - Wprowadzenie rodzin pszczelich do miast powoduje zwiększenie szans roślin na wytworzenie nasion i owoców - mówi Sieliwończyk.
Komentarze (0)