reklama

Solidarity of Arts na półmetku. Debaty o sztuce z polityką w tle

Opublikowano:
Autor:

Solidarity of Arts na półmetku. Debaty o sztuce z polityką w tle - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Styl życiaWażną częścią festiwalu Solidarity of Arts jest rozmowa o łączeniu świata kultury i sztuki z bieżącymi wydarzeniami, często z polityką w tle. Podczas tegorocznej edycji uczestnicy brali udział między innymi w debatach "Wina i pojednanie, zbrodnia bez kary" czy "Czy może nam być jeszcze dobrze… razem?"
reklama

W piątek w Europejskim Centrum Solidarności debatowano o książce "27 śmierci Toby’ego Obeda", za którą Joanna Gierak-Onoszko otrzymała Nagrodę Nike Czytelników (2020). W dyskusji uczestniczyła sama autorka.

- O tej książce rozmawiamy od półtora roku. To książka, o której rozmowa się nie kończy i nie skończy, bo to temat, który nie tylko wrze w Kanadze, ale i z tym tematem mierzymy się my, uniwersalizując krzywdy dzieci.To książka wstrząs, wrażliwego czytelnika właściwie nie do zniesienia. Właściwie nie da się jej czytać spokojnie - mówiła autorka.

Jak wspominała autorka, wyjeżdżając do Kanady, dowiedziała się o szkołach z internatem, zakładanych przez kanadyjskie władze, których celem było zamykanie lata dzieci rdzennych mieszkańców. 

reklama

- Na początku czytałam gazety, bo ten temat jest na pierwszych stronach kanadyjskich dzienników. Potem szukałam bohatera i wreszcie mogłam spisać życie Toby’ego Obeda, który tak jak podobne mu 150 tysięcy dzieci został w takiej szkole zamknięty. Ostatnią taką szkołę zamknięto dopiero w 1996 roku - mówiła Joanna Gierak-Onoszko.

Odpowiedzialność za społeczeństwo

Druga z debat, które zorganizowano w sobotę w ECS rozpoczęła się od pytania, czy artysta powinien się angażować, czuć odpowiedzialność za społeczeństwo. 

Olga Kisseleva, francuska artystka nurtu art & science i profesorka na Uniwersytecie Sorbony zauważyła, że artyści to często aktywny element społeczeństwa. Użyła metafory radaru, który mają wbudowany wszyscy twórcy. 

reklama

- Ten radar pomaga nam skanować świat i wyłapywać to, co nie działa. A potem działamy jak głośnik, nagłaśniający problem i jego rozwiązanie. Jana Szostak za główną rolę artysty uznaje ulepszanie świata. Artysta, artysta, to człowiek pełen wrażliwości i empatii, to powoduje, że nie można nie odpowiadać na to, co się dzieje wokół, bezpośrednio lub pośrednio. Wierzę w siłę sztuki i nie wiem, jak może być inaczej – mówiła Kisseleva.

Zdaniem uczestniczek debaty, sztuka jest też mocno zaangażowana w zmiany zachodzące w społeczeństwie.

- Ostatnie miesiące pokazały, że trudno nam żyć, bez sztuki, kultury. Z drugiej strony nie ukrywajmy, że sztuka bardziej zaangażowana, sztuka, która się wtrąca, zawsze będzie trafiała do mniejszych grup, ale to nie oznacza, że mamy ją deprecjonować. Wierzę w nią, tak jak wierzę w zbieranie podpisów pod petycjami i po raz milionowy stanie pod Sejmem – mówiła Sylwia Chutnik, pisarka i działaczka społeczna.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama