Aktualizacja,21.07, godz. 10.00:
Gdański Zarząd Dróg i Zieleni określił, ile sadzonek zostało uszkodzonych przed podwykonawcę.
- Po kontroli ustalono że zostało uszkodzonych kilkanaście procent roślin - dokładnie 30 z 220 sztuk sadzonek (winobluszczy trójklapowych). Na przełomie lipca i sierpnia zieleń zostanie odtworzona - mówi nam Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni
Wcześniej informowaliśmy:
W listopadzie ubiegłego roku na Trakcie Świętego Wojciecha posadzono bluszcz, który miał stworzyć zieloną ścianę na znajdującym się tam murze oporowym. Projekt powstał z inicjatywy radnego dzielnicy Michała Białka, który zgłosił go do Budżetu Obywatelskiego.
Jak informuje portal mojaorunia.pl, ubiegłym tygodniu firma zajmująca się oczyszczaniem dróg rowerowych omyłkowo skosiła posadzoną roślinność. Dział zieleni poinformował, że doszło do niefortunnej pomyłki, a szkody zostaną naprawione przez winowajcę zgodnie z projektem oraz ustaleniami Zarządu Dróg i Zieleni.
- Jego obowiązkiem (podwykonawcy - przyp. red.) jest również oczyszczenie zarośniętej nawierzchni poprzez odspajanie ziemi wraz z darnią i odrostami oraz usunięcie innych zanieczyszczeń. Aby oczyścić krawężniki oraz obrzeża firma wykasza roślinność na pasku zieleni przylegającym do drogi rowerowej - mówi dla portalu mojaorunia.pl Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Radni dzielnicy tłumaczą jednak, że podczas spotkania z firmą ustalali, że zieleń znajdując się w tym miejscu nie ma być skoszona. Co ważne, przez błąd firmy termin, w których żelbetonowy mur całkowicie się zazieleni, zdecydowanie się oddali.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.