Pierwszy zielony przystanek w Gdańsku. Czy będą kolejne?

Pierwszy zielony przystanek w Gdańsku pojawił się na Podwalu Przedmiejskim, na przystanku tramwajowym Chmielna. Dzięki rozbrukowaniu fragmentu nawierzchni chodnika znajdującej się za wiatą, powstała raba oraz ożebrowanie, które będzie podporą dla posadzonych roślin pnących. Dookoła wiaty posadzono krzewy berberysu i irgi, a także pnącza bluszczu. Nie są to wymagające rośliny, więc nie powinno być problemu z ich przyjęciem oraz z dużym natężeniem ruchu znajdującej się obok ulicy. 

- To na razie projekt pilotażowy. Czy będzie kontynuowany, okaże się pewnie niebawem, bo wiele zależy od efektu nasadzeń, a także od głosu mieszkańców i mieszkanek. Jeśli zielona wiata przypadnie im do gustu, niewykluczone że zazielenią się także inne gdańskie przystanki - pisze na swoim Facebooku Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Miasta Gdańska. 

Pomysł próbowali  wcześniej wprowadzić do miejskiej przestrzeni sami mieszkańcy. W Budżecie Obywatelskim 2022 znalazło się kilka projektów dotyczących stworzenia zielonych przystanków w różnych częściach Gdańska, na przykład na przystanku Jeleniogórska na Ujeścisku. Projekty nie zdobyły jednak wystraczającej liczby głosów.

Zielone przystanki już od dłuższego miasta zdobią wiele polskich miast. Świetnym przykładem jest Kraków, w którym znajdują się one już od 2018 roku. Ponadto znajdują się również między innymi w Białymstoku, Kaliszu, Radomiu i Siemiatyczach. 

Przystanek pełen zalet 

Zielone przystanki są dobrą alternatywą dla zazielenienia pasa drogowego, w którym nie zawsze jest miejsce na większe rośliny. Ponadto pozwalają na efektywniejsze zatrzymywanie wody opadowej oraz poprawiają jakość powietrza dzięki produkcję tlenu przez posadzone rośliny. W gorące i słoneczne dni jest to również świetna alternatywa do uchronienia się przed słońcem, gdyż cień, który rzucają oraz zwiększona wilgotność powietrza w ich obrębie, obniżają temperaturę.