Problem zawiązany z pojawiającymi się coraz częściej na terenach mieszkalnych dzikami od lat irytował mieszkańców Gdańska. Zwierzęta te potrafiły rozrzucać śmieci, rozkopywać ogródki oraz wchodzić na ruchliwe ulice, co stwarzało niemałe zagrożenie. Niejednokrotnie stawały one mieszkańcom na drodze do domu, czy pracy, a ci obawiali się o swoje bezpieczeństwo.
Nadzieję na poprawę sytuacji dało zamówienie na odstrzał zwierząt. Myśliwi przez okres 6 miesięcy będą zobowiązani do zlikwidowania 300 dzików, z czego z założenia połowa ma zostać odstrzelona, a druga połowa odłowiona i uśmiercona. Nie są to jednak kluczowe wytyczne. Myśliwi będą zobowiązani tylko do przestrzegania limitu uśmiercenia 300 osobników. Osoby wyznaczone do wykonania zadania będą musiały raportować postęp swoich prac i współpracować z Wydziałem Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Każda z nich będzie musiała również posiadać niezbędne pozwolenia, umożliwiające wykonanie przedmiotu umowy.
Jakie ograniczenia stoją przez myśliwymi?
Co ważne, myśliwi będą zobowiązani do przestrzegania istniejących przepisów prawa łowieckiego. Stanowią one, że minimalna odległość od zabudowań mieszkalnych, w której można wykonywać odstrzał to 150 metrów, a od zgromadzeń publicznych od 500 metrów. Dodatkowo myśliwi od połowy stycznia do połowy sierpnia nie mogą zabijać loch wychowujących młode. Wiązałoby się to z ich śmiercią ze względu na brak zdolności samodzielnego przetrwania.W razie zaistnienia takiej potrzeby, będzie możliwość odstrzelenia kolejnych 300 dzików, przez kolejne 6 miesięcy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.