Raport o zdalnej edukacji przygotowany przez uczniów trafił do władz miasta

Raport o zdalnej edukacji powstał na podstawie odpowiedzi ponad sześciu tysięcy gdańskich uczennic i uczniów. To drugie, po majowym, badanie przygotowane przez Młodzieżową Radę Miasta Gdańska. W pierwszej odsłonie przeprowadzonego badania wzięło udział zaledwie dwa tysiące uczniów.

W obecnym badaniu uczniowie odpowiadali na 12 pytań dotyczących między innymi o obciążenie nauką oraz jakość komunikacji z nauczycielami.

- W ankiecie zapytaliśmy między innymi o to czy uczniowie widzą poprawę w funkcjonowaniu e-lekcji w stosunku do poprzedniego roku szkolnego. Zdecydowana większość, bo aż 58% ankietowanych uważa, że jest lepiej, a zaledwie 8%, że gorzej. Pozostali nie widzą różnicy - mówi Jakub Hamanowicz z Młodzieżowej Rady Miasta. 

Z raportu wynika też, że gdańscy uczniowie są bardzo obciążeni ilością nauki. Aż 50% badanych oceniło, że czuje się obciążonych lub bardzo obciążonych nauką. 

- Po opublikowaniu majowego raportu alarmowaliśmy o ilości materiału jakim obciążani są uczniowie. Prawie 60% ankietowanych informowało wtedy, że czują się mocno lub bardzo mocno obciążeni zadawanym materiałem. Znacząca część ankietowanych mówiła, że zadaje im się znacznie więcej niż przy stacjonarnym trybie nauczania. Niepokojące jest to, że sytuacja praktycznie nie uległa żadnej poprawie. Nie dość, że spędzać muszą po 6-7 godzin przed komputerem podczas samych e-lekcji to jeszcze później muszą wykonywać często kilka prac domowych, które wydłużają ich czas przed ekranem do późnych godzin wieczornych. Alarmujące są tego skutki czyli problemy ze wzrokiem, bóle kręgosłupa, problemy z samopoczuciem czy stres - wylicza Jakub Kuras z MRMG.

Czy UM wyciągnie wnioski?

- Warto teraz zebrane dane przekazać analitykom. Mnie najbardziej interesują te osoby, zarówno wśród uczniów, jak i nauczycieli, które mają ciężko, bo im trzeba priorytetowo pomóc. Musimy także pomyśleć o tym, jak szkoła powinna wyglądać po pandemii - mówiła po otrzymaniu raportu Chabior. 

Sam raport zawiera również wskazania dla władz miasta przygotowane przez samych młodzieżowych radnych. Są to między innymi: skrócenie czasu trwania lekcji do 30-35 min, zwiększenie liczby szkoleń dla kadry pedagogicznej czy zmniejszenie liczby prac domowych. 

- Raport zostanie przekazany dyrektorom Wydziału Rozwoju Społecznego. Następnie otrzymają go dyrektorzy szkół średnich oraz szkół podstawowych w Gdańsku, którzy na podstawie raportu będą mieli możliwość poprawić jakość zdalnych lekcji w zarządzanych przez nich placówkach oświatowych. Pani Prezydent oraz nasza Rada jest otwarta na rozmowy zarówno z dyrektorami szkół, nauczycielami, uczniami, a także rodzicami, którzy mają na pewno duży podgląd na problemy z którymi podczas nauki stykają się ich podopieczni - mówi Ranko Hoffmann, radny MRMG.

Fot. Jakub Strzelczyk