Granice dorabiania zależą od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W każdym kwartale Główny Urząd Statystyczny publikuje dane o średnich zarobkach, a ZUS przelicza na ich podstawie dopuszczalne limity dla emerytów i rencistów. Jeśli średnia płaca rośnie, wzrastają również progi. Jeśli jednak – tak jak w drugim kwartale 2025 roku – spada, limity zostają obniżone.
– Niższy, bezpieczny próg dorabiania zostanie obniżony o 149,50 zł brutto, natomiast wyższy próg, którego przekroczenie może skutkować zawieszeniem świadczenia, spadnie o 277,70 zł brutto – poinformował rzecznik ZUS Karol Poznański.
Próg bezpieczny od września
Od 1 września dorabiający emeryci i renciści będą mogli osiągnąć przychód do 6124,10 zł brutto miesięcznie bez konsekwencji. To tzw. próg bezpieczny, który odpowiada 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia.
W praktyce oznacza to, że osoby podejmujące dodatkową pracę mogą otrzymać tę kwotę bez ryzyka, że ZUS pomniejszy im świadczenie. Problem zaczyna się w momencie, gdy przychód przekroczy 6124,10 zł, ale nadal pozostanie niższy od górnej granicy.
Kiedy ZUS zmniejszy świadczenie?
W takim przypadku ZUS obniży wypłatę, jednak nie więcej niż o ustalone maksymalne kwoty. Granice zmniejszeń wyglądają następująco:
- 939,61 zł – w przypadku emerytury lub renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- 704,75 zł – przy rencie z tytułu częściowej niezdolności,
- 798,72 zł – dla renty rodzinnej, gdy przysługuje jednej osobie.
Senior, który zarobi przykładowo 7000 zł brutto, otrzyma emeryturę pomniejszoną o różnicę pomiędzy tym przychodem a progiem 6124,10 zł, ale ZUS nie potrąci więcej niż wskazane powyżej kwoty.
Granica zawieszenia emerytury i renty
Najbardziej restrykcyjny próg ustalono na poziomie 11 373,30 zł brutto miesięcznie. To aż 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Przekroczenie tej wartości skutkuje zawieszeniem emerytury bądź renty na dany miesiąc.
Kobiety po ukończeniu 60 lat i mężczyźni po 65. roku życia mogą dorabiać bez ograniczeń. Niezależnie od tego, ile zarobią, ich emerytura nie zostanie zmniejszona ani wstrzymana.
Wyjątkiem są ci, którym ZUS podwyższył świadczenie do poziomu minimalnego. Od marca 2025 roku minimalna emerytura wynosi 1878,91 zł brutto. Jeśli dodatkowy przychód przewyższy dopłatę, w danym miesiącu świadczenie zostanie wypłacone w niższej wysokości – bez wyrównania do minimum.
Kto jeszcze jest zwolniony z limitów?
Nie wszyscy świadczeniobiorcy muszą martwić się wrześniowymi limitami. ZUS nie nakłada ograniczeń na:
- inwalidów wojennych,
- inwalidów wojskowych z niezdolnością do pracy związaną ze służbą,
- osoby otrzymujące renty rodzinne po uprawnionych,
- świadczeniobiorców, którzy pobierają rentę rodzinną wyższą niż emerytura przysługująca im po osiągnięciu wieku emerytalnego.
- Co to oznacza w praktyce?
Nowe regulacje mogą zmienić sytuację tysięcy emerytów i rencistów, którzy dorabiają do swoich świadczeń. Mniejsze limity oznaczają większe ryzyko utraty części emerytury lub nawet całkowitego jej zawieszenia. Dla wielu osób to poważne ograniczenie w domowym budżecie.
Komentarze (0)