Temat organizacji uroczystości na Westerplatte był jednym z głównych tematów czatu prezydent Gdańska z mieszkańcami. Aleksandra Dulkiewicz od kilku dni głośni protestuje przeciwko przejęciu koordynacji wydarzenia przez wojsko.
Od publikacji na Twitterze zapowiedzi organizacji przez wojsko uroczystości rocznicowych, Aleksandra Dulkiewicz głośno protestuje.
- Nie wiemy dzisiaj tak naprawdę, co miałoby być na tym Westerplatte, jak to ma wyglądać, jaka ma być treść i wymowa uroczystości, które chce zorganizować rząd – mówiła podczas czatu z mieszkańcami prezydent Gdańska.
W podobnym tonie Dulkiewicz wypowiadała się wcześniej w TVN24, gdzie w programie Fakty po Faktach przekonywała, że miasto ma prawo do organizacji tych wydarzeń. Chodzi o przejęcie przez Muzeum II Wojny Światowej fragmentu terenu Westerplatte na podstawie specjalnej specustawy. Proces przejmowania terenu do dziś się nie zakończył, dlatego zdaniem władz miasta to one mają prawo organizować uroczystości rocznicowe.
Jak od kilku dni podkreśla Aleksandra Dulkiewicz, władze państwowe powinny rozmawiać z samorządem w tak ważnym temacie, a nie jednostronnie decydować, jak mają wyglądać uroczystości i upamiętnienie obrońców Westerplatte.
- Chciałabym, abyśmy o rzeczach, które są dla każdego ważne, a chyba nie ma Polaka, dla którego 1 września czy obrona Westerplatte nie jest ważnym elementem dla jego tożsamości, opowiadali w taki sposób, żeby łączyła, a nie dzieliła - podkreśliła prezydent miasta.
Zobacz też:
[news:1029710][news:1030052]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.