Posłowie Lewicy chcą, aby przekazywanie gruntów przez samorządy na rzecz kościołów i związków wyznaniowych było bardziej przejrzyste.
- Takie grunty są oddawane, aby służyły celom sakralnym, ale okazuje się, że tak jak np. w Gdańsku w przypadku arcybiskupa Głódzia, że służą jako prywatne pastwisko. Działo się tak przez 10 lat, a pod koniec tego okresu współpracownicy arcybiskupa Głódzia stawiają święte figurki i mówią, że tutaj nie pasły się daniele, ale była szopka bożonarodzeniowa, czy też odbywała się Droga Krzyżowa - mówiła dziś na konferencji w Sejmie Beata Maciejewska, posłanka Lewicy.
Przygotowywany przez posłów Lewicy zakłada, że samorząd, który miałby przyznać bonifikatę na grunt, będzie musiał zażądać koncepcji wykorzystania terenu oraz kontroli jej wykonania. Samorząd będzie mógł wycofać się z bonifikaty, jeżeli dany grunt nie będzie wykorzystywany zgodnie z przeznaczeniem.
- Wszystko to spowoduje, że unikniemy kolejnych milionów oddawanych największej i najbogatszej korporacji na świecie, zamiast mieszkańcom naszych miast - zapowiada Maciejewska.
[news:1189846]
[news:1195257]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.