Z przedstawionym przez Onet reportażu zebrano wiele dowodów obciążających wiceprezesa największej gdańskiej spółdzielni mieszkaniowej. Henryk Talaśka miał zlecać pracownikom spółdzielni między innymi dewastację klatek schodowych w celu wyłudzenia odszkodowania. Z uzyskane w ten sposób pieniądze klatki remontowała powiązana z wiceprezesem LWSM Morena firma White Sands. W materiale pojawiają się także dowody na ukrywanie azbestu w należącym do spółdzielni budynku przedszkola. Udowodniono również zaangażowanie wiceprezesa w fałszowanie głosowań podczas walnych zgromadzeń.
W dniu 24 stycznia Henryk Talaśka złożył rezygnację z pełnienia funkcji wiceprezesa LWSM Morena. Prezes spółdzielni Mariusz Bykowski i przewodniczący rady nadzorczej Lechon Całuń w komunikacie dotyczącym rezygnacji wiceprezesa zapowiedzieli audyt wewnętrzny w spółdzielni. Wyrazili również gotowość do współpracy z odpowiednimi organami w sprawie wyjaśnienia nieprawidłowości.
Wczoraj grupa mieszkańców, członków spółdzielni, złożyła pismo do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku z apelem o przyspieszenie śledztwa w sprawie nieprawidłowości w LWSM Morena. Pismo zaadresowano także do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry oraz wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.
[news:1129188]
Komentarze (0)