Jeszcze kilka miesięcy temu Gdański Zarząd Dróg i Zieleni forsował pomysł likwidacji lokali handlowo-usługowych w tunelu pod Podwalem Grodzkim, nieopodal stacji Gdańsk Główny. Ich miejsce miał zająć skrytykowany przez mieszkańców i środowiska rowerowe podziemny parking rowerowy. Urzędnicy ostatecznie zrezygnowali z likwidacji lokali, z których korzystają mieszkańcy i turyści m.in. w drodze z autobusów i tramwajów na pociągi.
[news:1318187]
Z końcem września kończą się dotychczasowe umowy na najem tunelowych kiosków. GZDiZ prowadzi jednak postępowanie na ponowny wynajem obiektów, na okres 5 lat, czyli do końca września 2028 roku. W ofercie jest 6 punktów handlowo-usługowych.
GZDiZ wyraźnie określa profil działalności prowadzonej w podziemnych kioskach. Dopuszczalny jest sprzedaż artykułów spożywczych, branża kioskarska, artykuły sezonowe, usługi typu naprawa telefonów, dorabianie kluczy itp., a także sprzedaż pamiątek. Zakazana jest natomiast działalność hazardowa, sprzedaż alkoholu, tekstyliów, obuwia i innych części garderoby. Przetarg na najem lokali odbędzie się w formie licytacji. Cena wyjściowa to 57,98 zł netto za metr kwadratowy. Jeśli licytacja się nie powiedzie, w drugim podejściu wyjściowa stawka czynszu wyniesie 46 zł netto za metr kwadratowy. Pierwsza licytacja odbędzie się 18 września, a ewentualna dogrywka 26 września.
Kolejowe lokale świecą pustkami
Pozostawienie lokali działających obecnie w tunelu z pewnością ucieszy mieszkańców i turystów tym bardziej, że kolejarzom komercjalizacja nowych lokali na wyremontowanym dworcu Gdańsk Główny nie idzie najlepiej. Miesiąc po oddaniu dworca do użytku w nowej części tunelu funkcjonuje jedynie Poczta Polska (mimo położenia w sercu miasta nieczynna w soboty i niedziele), a w holu głównym do dyspozycji są kasy biletowe, centrum obsługi klienta PKP Intercity i Info Dworzec.Lokale zarówno w tunelu należącym do kolei, jak i w budynku dworca, straszą podróżnych pustkami. Na stronie PKP SA widnieje 19 ofert na wynajem lokali w budynku dworca i w tunelu pod nim. Lokale są ponumerowane od L1 od L29 (najwyższy numer lokalu przewidzianego do wynajmu). Zakładając, że L29 to najwyższy numer lokalu w ogóle, oznaczałoby to, że po miesiącu od otwarcia dworca kolejarzom udało się wynająć tylko 10 lokali, a więc zdecydowanie mniej niż połowę. Na wynajem czekają między innymi duże lokale w budynku dworca o powierzchni ponad 200 metrów kwadratowych.
Obecnie poza zakupem biletu i wysłaniem listu na dworcu Gdańsk Główny nie można robić praktycznie nic. Długa lista lokali na wynajem sugeruje, że dworzec nie zapełni się prędko. Nawet jeśli ktoś byłby zainteresowany wynajmem lokalu, nie będzie miał łatwego zadania. PKP nie pozwala potencjalnemu zainteresowanemu najmem przejrzeć wszystkich ofert, ponieważ po przejrzeniu kilku propozycji PKP blokuje użytkownika, odcinając mu dostęp do strony.
W tej chwili jedyną nadzieją na zakup napoju, gazety, czy drożdżówki „w biegu” w drodze na pociąg pozostają lokale GZDiZ.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.