Na terenie dawnego “zamczyska” w sercu Gdańska doszło do jednego z najważniejszych odkryć archeologicznych ostatnich lat. Podczas prac wykopaliskowych prowadzonych w obrębie ulic Grodzka, Czopowa i Sukiennicza natrafiono na kompletny szkielet mężczyzny z przełomu XIII i XIV wieku. Wszystko wskazuje na to, że był to rycerz, osoba wysoko postawiona i zamożna, co potwierdza wyjątkowo kosztowna i starannie wykonana płyta nagrobna.
Średniowieczna zagadka z Gdańska
Zespół archeologów i antropologów, pracujący pod szyldem Pracowni Archeologiczno-Konserwatorskiej ArcheoScan i Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, rozpoczeły badania w miejscu, gdzie przed laty funkcjonowała popularna lodziarnia “Miś”. Jak się okazuje, pod warstwami ziemi kryły się nie tylko pozostałości dawnych domostw i ulic, ale też niezwykle cenny grób.
Po zdjęciu płyt wapiennych wykonanych z gotlandzkiego kamienia odsłonięto szczątki mężczyzny o potężnej budowie ciała i wzroście przekraczającym 170 cm. Stan zachowania kości jest bardzo dobry, co pozwala naukowcom na przeprowadzenie szczegółowych analiz. Ich wyniki będą znane w przyszłym roku.
Dlaczego to rycerz?
O wyjątkowości znaleziska świadczy przede wszystkim płyta nagrobna, która jest bogato zdobiona, z wyrytym wizerunkiem mężczyzny w zbroi, z mieczem i tarczą. Tego typu nagrobki były w średniowieczu rzadkością, zarezerwowaną wyłącznie dla osób o wysokim statusie społecznym i znacznych środkach finansowych.
Szkielet znalezionego rycerza (mat. Pracownia Archeologiczno-Konserwatorska Archeo Scan)
Eksperci nie mają wątpliwości: pochowany mężczyzna nie był zwykłym mieszkańcem Gdańska, lecz osobą pełniącą ważną funkcję, być może wojskową, administracyjną lub związaną z ówczesną elitą miasta.
Archeologiczne złoto. Ślady najstarszego kościoła
Odnalezienie grobu rycerza to tylko jeden z wielu ważnych wątków w tej lokalizacji. Podczas wykopalisk natrafiono również na ślady zwartej zabudowy mieszkalnej z XII i XIII wieku oraz relikty miejskiej drogi naprawianej przez stulecia.
— Mamy ponad 250 pochówków. Jeżeli chodzi o zabudowę mieszkalną na obszarze grodu, to znaleźliśmy fragmenty ceramiki, zabytki drewniane, metalowe, szczątki zwierzęce oraz ofiary zakładzinowe w aktach i również w chałupach — mówiła w rozmowie z Pulsem Gdańska Sylwia Kurzyńska.
Największą sensacją jest jednak odnalezienie pozostałości dużej, drewnianej budowli sakralnej w kształcie greckiego krzyża. Jej wymiary to 14 na 14 metrów, a datowanie dendrochronologiczne wskazuje na rok 114. Co ciekawe, może to być najstarszy znany kościół w Gdańsku.
Co dalej z gdańskim rycerzem?
Płyta nagrobna rycerza została przetransportowana do Muzeum Archeologicznego, gdzie przechodzi konserwację i cyfrową dokumentację w technologii 3D. W planach jest także jej rekonstrukcja i opracowanie naukowe.
Komentarze (0)