Flotą polską dowodził admirał Arendt Dickmann, a szwedzką admirał Nils Stiernsköld. Podczas bezpośredniej walki abordażowej żołnierze i marynarze z polskiego galeonu "Święty Jerzy" zdobyli flagowy galeon szwedzki "Tigern", na którym poległ admirał Stiernsköld. Polski galeon "Wodnik" zaś zaatakował szwedzki okręt "Solen", który po abordażu został prawie w całości opanowany. Jednakże Szwedzi nie zamierzali się poddać i wysadzili "Solena" w powietrze. Po stracie dwóch okrętów pozostałe szwedzkie jednostki zrezygnowały z dalszej walki i odpłynęły w stronę Helu. Na skutek ran odniesionych w bitwie zmarł admirał Dickmann.
Sceny batalistyczne to jeden z ulubionych motywów malarzy z całego świata. Do wydarzenia sprzed blisko 400 lat sięgnął również Marian Mokwa, wybitny polski marynista i podróżnik. Jego obraz "Bitwa pod Oliwą w 1627 roku" jeszcze do niedawna uznawany był za zniszczony przez Niemców w 1939 r. podczas plądrowania Galerii Morskiej w Gdyni. Obecnie można go podziwiać na wystawie czasowej w głównej siedzibie Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
- Ze względu na ogromną skalę, obraz świetnie ogląda się z daleka. Wtedy możemy ogarnąć wzrokiem całą kompozycję i ją zrozumieć. Scena bitwy przedstawiona jest prawie z poziomu wody. Punkt widzenia obserwatora jest niezwykły. To wygląda tak, jakby bitwę oglądał on z pokładu kolejnego statku. Na drugim planie, bliżej linii horyzontu, widzimy trzy okręty: dwa polskie, które biorą między siebie jeden okręt szwedzki. Z kolei na pierwszym planie są łodzie, na których być może płyną marynarze. Ich obecność nie jest przypadkowa. Oni tworzą element zapraszający widza do bliższego zapoznania się z całością tej sceny. Kierują też uwagę widza na taflę morza, którą Marian Mokwa namalował z niezwykłą starannością, zachowując zróżnicowaną tonację barw - mówi dr Monika Jankiewicz-Brzostowska z Działu Sztuki Marynistycznej NMM.
Obraz Mariana Mokwy można obejrzeć na wystawie w Spichlerzach na Ołowiance tylko do końca 2021 roku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.