reklama

Najstarsze drzwi w Gdańsku będą jak nowe

Opublikowano:
Autor:

Najstarsze drzwi w Gdańsku będą jak nowe - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Historia Niewielu mieszkańców Gdańska wie, gdzie znajdują się najstarsze drzwi w mieście. Wkrótce będą jednak bardziej znane, gdyż planowana jest ich renowacja, dzięki której odzyskają pierwotne walory. Prace zaplanowano na początku przyszłego roku.
reklama

Najstarsze drzwi w Gdański znajdują się w Ratuszu Głównego Miasta i oddzielają Wielką Salę Wety od Wielkiego Krzysztofa, czyli dawnego archiwum miejskiego. Są duże i masywne, wykonane z drewna dębowego. Z jednej strony deski są ułożone pionowo, a z drugiej poziomo. Obie te warstwy zbito z dwóch stron żelaznymi gwoździami. Stolarkę zdobi zrekonstruowany po II Wojnie Światowej zamek z motywem dwulistnej gałązki. 

Jak informuje Muzeum Gdańska, wstępne datowania pozwalają przypuszczać, iż drzwi powstały w latach 80. XIV wieku. To oznacza, że są o około 120 lat starsze od drzwi z Bazyliki Mariackiej, czy kościołów św. Katarzyny, św. Trójcy, czy bazyliki św. Mikołaja. O tym, że są to najstarsze drzwi w mieście, wiemy dzięki badanom dr Katarzyny Dareckiej z 2006 roku.

– Oglądając deski pod lupą, znalazłam resztki zielonej i czerwonej farby. Pobrane próbki zostały wysłane do laboratorium. Jednak potwierdzenie i weryfikacja tamtych badań mogła nastąpić dopiero w trakcie kompleksowej konserwacji i usunięciu wtórnych warstw farby – mówi dr Katarzyna Darecka. – Prace konserwatorskie wykonuje dyplomowany i doświadczony konserwator dzieł sztuki Michał Masorz. Podczas prowadzonych już prac ustalił, że powierzchnia drzwi pierwotnie pomalowana była na kolor zielony o malachitowym odcieniu, natomiast łebki gwoździ na czerwono - dodaje.

Aktualnie trwa uzgadnianie sposobu i zakresu rewitalizacji najstarszych drzwi w Gdańsku. 

– Obecnie odsłonięte zostały jedynie wybrane fragmenty drzwi do Wielkiego Krzysztofa, które poważnie ucierpiały w 1945 r., gdy cudem uniknęły pożaru, który strawił Wielką Salę Wety. Ocalały do dziś głównie dlatego, że przed nimi znajdowały się inne, wykonane z żelaznej blachy, które również chroniły dostępu do dawnego archiwum i to one przejęły impet wybuchu i pożaru w Sali Wety – mówi konserwatorka. – Teraz każdemu dniu pracy towarzyszą nam pytania, czy rewitalizując kolorystykę drzwi, powinniśmy uczytelnić jedynie wybrane fragmenty, gdzie zachowała się dawna farba, czy zrekonstruować ten kolor na całej powierzchni. Wszystko będzie zależało od stopnia zachowania oryginalnej warstwy, a tego dowiemy się już wkrótce. Obie wersje mają swoje zalety. Dzięki pierwszej zachowujemy i oddajemy ich historię w pełnym wymiarze. Druga zaś na pewno będzie cieszyła zwiedzających i będzie współgrać ze zrewitalizowanym przez nas w 2019 roku wystrojem dawnego archiwum miejskiego - dodaje.

Rewitalizacja drzwi ma zostać przeprowadzona w styczniu 2022 roku.

[news:1250320]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama