reklama

Paraliż inwestycyjny w zabytkowym centrum Gdańska – miasto oskarża konserwatora

Opublikowano:
Autor:

Paraliż inwestycyjny w zabytkowym centrum Gdańska – miasto oskarża konserwatora - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Inwestycje Od kilku miesięcy praktycznie wszystkie miejskie inwestycje stoją w miejscu. Swojego uzgodnienia nie może doczekać się także kilkanaście miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Miasto obarcza winą za ten stan rzeczy Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Wartość zamrożonych miejskich inwestycji w zabytkowym centrum Gdańska wynosi około 100 milionów złotych.
reklama

Zaostrza się spór władz Gdańska z Igorem Strzokiem, Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Negocjacje miedzy miastem a urzędem PKWZ przeciągają się i nic nie wskazuje na to, żeby wkrótce zaczęły zmierzać do szczęśliwego finału.

- Niekończące się uzgodnienia, spowolnienie procesu inwestycyjnego, spowolnienie procesu planistycznego, zmienność wytycznych konserwatorskich, brak ciągłości organu, uznaniowość i wychodzenie poza swoje kompetencje, to tak nie może wyglądać. Gdańsk na to nie zasługuje – mówił podczas piątkowej konferencji prasowej Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska.

Miasto przedstawiło w obszerny sposób problemy z przeprowadzeniem poszczególnych inwestycji w zabytkowym centrum Gdańska. Urzędnicy wskazali, na jakim etapie znajdują się uzgodnienia poszczególnych inwestycji i dlaczego niemal żadna z nich nie postępuje.

Szeroka, Ogarna i Długi Targ nadal zaniedbane

Miasto Gdańsk chce przeprowadzić w najbliższym czasie wymianę nawierzchni na Długim Targu, a także przebudowę ulic Szerokiej i Ogarnej, by uczynić je bardziej przyjaznymi dla mieszkańców oraz atrakcyjnymi dla turystów. Uzgodnienia w sprawie wyglądu tych ulic stanęły jednak w martwym punkcie. Intencją władz Gdańska jest zapewnienie komfortu rowerzystom poprzez zaprojektowanie gładkich pasów z kostki kamiennej w jezdni wykonanej z kostki łupanej, nie spotkało się z aprobatą władz konserwatorskich.

Jak zaznaczają miejscy urzędnicy w przypadku ulicy Szerokiej na uzgodnienie koncepcji czekają od lutego, mimo iż jest on zgodny z wytycznymi konserwatora.

Podobne trudności dotyczą wymiany nawierzchni Długiego Targu, która miała zacząć się po zakończeniu ubiegłorocznych wakacji. Jak twierdzi magistrat, zaproponowane przez GZDiZ rozwiązania miały zapewnić użytkownikom ulic maksimum komfortu, wymieniając zużyte płyty i kostkę kamienną na nowe, gładkie płyty kamienne. Z takim rozwiązaniem nie zgadzał się PWKZ, chcąc chronić i zachować istniejącą kostkę kamienną. Od kilku miesięcy trwa proces uzgadniania kompromisowego rozwiązania.

W mieście jest jednak więcej miejsc, w których realizacja inwestycji stanęła.

- Na Targu Maślanym chcemy odtworzyć fontannę Wintera. Niestety, cały czas inwestycja przedłuża się, bo nie możemy uzgodnić projektu z PWKZ, który oczekuje odtworzenia pierwotnego zagospodarowania wokół fontanny. Tyle że nie ma takiej możliwości. Dzisiaj mamy zupełnie inny układ drogowy, i musielibyśmy wejść w układ Podwala Przedmiejskiego - mówi Piotr Grzelak.

15 miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego czeka

Na trudności w negocjacjach z PKWZ narzeka także Biuro Rozwoju Gdańska.

- Procedura planu miejscowego trwa kilka lat, średnio w Gdańsku dwa, od roku znacznie się wydłużyła – mówiła na konferencji Edyta Damszel –Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska. – Dzieje się tak ponieważ mimo rozmów i negocjacji z konserwatorem, na etapie przystąpienia bądź uzgodnienia do planu, nie jesteśmy w stanie określić ostatecznych zapisów w planie miejscowym. Co wpływa na wydłużenie procedury. Obecnie mamy 15 planów, nad którymi dyskutujemy i pracujemy, jesteśmy na etapie braku uzgodnień ze strony konserwatora – dodaje.

Wobec przedłużonych uzgodnień spowolnieniu ulega cały proces planistyczny. Problem dotyczy planów obejmujących zabytkowe rejony Gdańska. 

Niekończące się uzgodnienia projektów planów miejscowych skutkują spowolnieniem procesu planistycznego. Dzieje się tak m.in. w przypadku planów dotyczących: Śródmieścia - rejon ulic 3 Maja i Kurkowej (prokuratura), ul. Zamczysko – rejon ulicy Rycerskiej (Muzeum Gdańska), Polskiego Haka – rejon ulicy tzw. Nowej Wałowej, Góry Gradowej – Centrum Hewelianum (planetarium), Śródmieścia – rejon historycznego zespołu szpitala Bożego Ciała (trwały zarząd Hevelianum) oraz Oliwa Górna – Kuźnia Wodna (Muzeum Gdańska).

Jak sprawę widzi konswerwator?

Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków na razie nie odniósł się do zarzutów ze strony władz Gdańska. Pojawiła się jednak zapowiedź, że Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku w najbliższych dniach ustosunkuje się do przedstawionych zarzutów.

PWKZ na oficjalnym profilu na Facebooku również zarzucił władzom Gdańska bezczynność decyzyjną, ale w innej sprawie. PKWZ wskazał iż od stycznia 2020 roku oczekuje na reakcję gdańskich urzędników na przedstawione propozycje uatrakcyjnienia Dolnego Miasta w okolicy Placu Wałowego. Propozycje te dotyczą wyeksponowania odkrytych podczas budowy Wiaduktu Biskupia Górka średniowiecznych elementów Baszty Nowej, muru obronnego, a także dawnej wieży.

Władze miasta na razie nie ustosunkowały się oficjalnie do tej sprawy. Można się spodziewać, że polemika między urzędami będzie kontynuowana.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama