reklama

Poważne zmiany w zasiłku chorobowym. Co nas czeka?

Opublikowano:
Autor:

Poważne zmiany w zasiłku chorobowym. Co nas czeka? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Biznes Rząd Donalda Tuska intensywnie pracuje nad reformą systemu zasiłków chorobowych. Pracownicy i pracodawcy – szykujcie się na duże zmiany.
reklama

Obecnie do 33 dnia pobytu na zwolnieniu lekarskim tzw. chorobowe wypłaca pracodawca. Od 34 dnia zwolnienia to Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przejmuje obowiązek wypłaty zasiłku chorobowego z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS). Wyjątkiem są pracownicy powyżej 50 roku życia – w ich przypadku ZUS wypłaca zasiłek już od 15 dnia przebywania na L4. 

Standardowo pracownik na L4 ma prawo do 80 proc. wynagrodzenia. Kobietom w ciąży przysługuje 100 proc. pensji.

Tak ma być 

Rząd zapowiada zmiany w finansowaniu zwolnień lekarskich. Głównym celem jest przejęcie przez ZUS wypłaty zasiłku chorobowego od pierwszego dnia nieobecności pracownika w pracy. Ma to obniżyć koszty działalności firm.

Co istotne, w umowie koalicyjnej tej kwestii nie zawężono tylko do mikroprzedsiębiorstw, co sugeruje, że zmiany mogą dotyczyć przedsiębiorców bez względu na skalę ich działalności.

Zdjęcie z przedsiębiorców części kosztów działalności oznacza jednak większe obciążenie ZUS-u i budżetu państwa. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przedstawi Radzie Ministrów plan wprowadzenia nowych zasad wypłacania chorobowego. Szerzej powie o tym najprawdopodobniej już 9 stycznia, po posiedzeniu rządu. 

Polacy kombinują na maksa

Mimo że zmiany jeszcze nie weszły w życie, już mówi się o tym, jak duże pola do nadużyć stwarzają. Pracodawcy mogliby zachęcać pracowników do korzystania ze zwolnień lekarskich w okresach mniejszej aktywności firmy. To poważny problem, bo Polacy i tak lubią oszukiwać na L4, często traktując zwolnienie jako dodatkowy urlop.

Tylko od stycznia do września 2023 roku ZUS przeprowadził prawie 337 tys. kontroli zwolnień lekarskich. I wystawił 20,6 tys. decyzji wstrzymujących wypłatę zasiłków chorobowych. W sumie dało to 19,4 mln zł.

W pierwszym półroczu ubiegłego roku gdański ZUS skontrolował ponad 1,3 tysięcy osób. 

- Podczas kontroli prawidłowości wykorzystania zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy ZUS sprawdza, czy ubezpieczony wykorzystuje zwolnienie zgodnie z jego przeznaczeniem, a nie np. pracuje. W czasie zwolnienia powinien on bowiem postępować  tak, by jak najszybciej odzyskać sprawność i wrócić do pracy. Na zwolnieniu chory może podejmować tylko takie czynności, które nie przeszkodzą w powrocie do zdrowia - tłumaczy  w rozmowie z Pulsem Gdańska Krzysztof Cieszyński, rzecznik ZUS w województwie pomorskim.

Podczas tej kontroli, w 71 przypadkach cofnięto całkowicie prawo do zasiłku. Urząd odzyskał prawie 133 tysiące złotych. 

[news:1486212]

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama