Przechodzień uratował 4-latka z nagrzanego samochodu
Mężczyzna, który zauważył chłopca w zamkniętym aucie, natychmiast powiadomił obsługę sklepu. Kierowniczka sklepu nadała komunikat głosowy wzywający rodziców do natychmiastowego powrotu do pojazdu, jednak przez kilkanaście minut nikt nie reagował. Dopiero po około 20 minutach rodzice pojawili się przy samochodzie.
Na miejsce przybyli również policjanci. Chłopiec był przytomny i nie wymagał pomocy medycznej. Okazało się, że rodzice – turyści z województwa kujawsko-pomorskiego – zostawili syna w aucie, aby zrobić szybkie zakupy. Sprawa zakończyła się mandatem w wysokości 500 zł, ale sytuacja mogła skończyć się tragicznie.
Niebezpieczne skutki nagrzanego auta
Policja przypomina, że nawet lekko uchylone szyby nie chronią przed przegrzaniem wnętrza samochodu.
„Wysokie temperatury w połączeniu z brakiem rozsądku i wyobraźni są bardzo niebezpieczne. Przy upałach wewnątrz zamkniętego auta nie ma cyrkulacji powietrza, które umożliwiałoby swobodne oddychanie. Temperatura w nagrzanym samochodzie może gwałtownie wzrosnąć i przez brak rozwagi może dojść do tragedii” – apeluje st. asp. Marta Szałkowska.
Jak reagować w sytuacjach zagrożenia życia
Widząc dziecko lub zwierzę pozostawione w nagrzanym samochodzie, należy reagować natychmiast.
„Rozejrzyj się, czy właściciela samochodu nie ma w pobliżu. Jeśli go nie widzisz, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i stosuj się do poleceń dyspozytora. Być może usłyszysz, by dla ratowania życia wybić szybę w aucie. Działanie takie może być prawnie uzasadnione i nie grozi odpowiedzialnością karną, o ile interwencja była adekwatna do zagrożenia” – informują policjanci.
Najważniejsze zasady bezpieczeństwa w upalne dni
Rodzice i opiekunowie powinni pamiętać, że nawet krótkie pozostawienie dziecka lub zwierzęcia w nagrzanym samochodzie może skończyć się tragedią. Sytuacja z Łeby pokazuje, że czujność przechodniów i szybka reakcja są kluczowe w ratowaniu życia.
Komentarze (0)