Jak podaje "Dziennik Bałtycki" zdarzenie miało miejsce tuż po godzinie 8 na trasie kolejowej Warszawa-Gdynia. Do policjantów zgłoszenie wpłynęło od kierownika pociągu pendolino, który zmierzał w kierunku Gdyni. Mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych, życia potrąconego mężczyzny nie udało się uratować. Policja ustala, jak doszło do tego nieszczęścia.
Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowa oraz technicy kryminalistyczni. Przeprowadzono oględziny, zabezpieczono materiał dowodowy i rozpoczęto analizę zapisów monitoringu. Śledczy starają się odtworzyć przebieg wydarzeń i wyjaśnić wszelkie niejasności związane z wypadkiem.
Maszynista i kierownik pociągu byli trzeźwi
Policjanci będący na miejscu przekazali dziennikowi, że maszynista i kierownik składu zostali przebadani na obecność alkoholu, a wyniki potwierdziły, że byli trzeźwi. Służby analizują też inne możliwe czynniki, które mogły mieć wpływ na zdarzenie. Wszelkie szczegóły będą wyjaśniane w dalszym postępowaniu.Wypadek spowodował tymczasowe utrudnienia w ruchu kolejowym. Pociągi kursowały jednym torem przez około 2,5 godziny, po czym normalny ruch został przywrócony. Jednocześnie policja zaapelowała o zachowanie ostrożności w pobliżu torów oraz przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.