Tragiczne informacje napłynęły z Wejherowa. Jak poinformował tamtejszy Chór Męski "Harmonia" zmarła jego wieloletnia dyrygentka i Bernadeta Benkowska. Przez lata kształtowała ona pokolenia pomorskich muzyków, pomagając im odnaleźć siebie w muzyce oraz stale podnosić swój poziom artystyczny.
W latach 1992-2001 Benkowska kierowała Chórem Męskim "Harmonia", wprowadzając go na wysoki poziom artystyczny. Dzięki jej pracy zespół odnosił sukcesy, wzruszając publiczność na licznych koncertach. Była osobą charyzmatyczną, dla której muzyka stanowiła prawdziwą misję.
Była nie tylko wybitnym muzykiem i dyrygentem, ale także wspaniałym pedagogiem, mentorem i przyjaciółką. Jej pasja, profesjonalizm oraz niezwykła umiejętność przekazywania emocji poprzez muzykę na zawsze pozostaną w sercach wszystkich, którzy mieli zaszczyt z nią współpracować. Pod jej batutą chór przeżywał lata artystycznego rozwoju, odnosząc liczne sukcesy i wzruszając publiczność pięknem harmonii dźwięków – napisali członkowie chóru "Harmonia" w mediach społecznościowych.
Jednocześnie członkowie zespołu podkreślili jej profesjonalizm, umiejętność budowania emocji poprzez muzykę oraz niezapomniany wkład w rozwój zespołu.
Oprócz pracy z "Harmonią", Benkowska angażowała się w działalność artystyczną chóru mieszanym "Lutnia" z Luzina. Jej pasja inspirowała wielu młodych muzyków, a jej wkład w kulturę pozostanie niezapomniany. Bliskim dyrygentki składamy wyrazy współczucia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.