Alarm o pożarze
W miniony tydzień, około godziny 18:30, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pucku odebrał dramatyczne zgłoszenie o pożarze mieszkania w jednym z bloków przy ul. Derdowskiego. Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy puckiej patrolówki, którzy jako pierwsi dotarli pod wskazany adres.
Już z zewnątrz funkcjonariusze zauważyli gęste kłęby dymu wydobywające się z klatki schodowej oraz płomienie w jednym z mieszkań. Bez chwili wahania weszli do środka, gdzie panowała ograniczona widoczność, a duszący dym utrudniał oddychanie i poruszanie się. Policjanci natychmiast otworzyli okna, aby przewietrzyć klatkę, a następnie rozpoczęli ewakuację mieszkańców, pukając do drzwi i nawołując o zagrożeniu.
Ratunek dla zagrożonych mieszkańców
W trakcie akcji ratunkowej funkcjonariusze usłyszeli wołanie o pomoc z jednego z mieszkań. Kobieta informowała, że nie może oddychać. Policjanci natychmiast ruszyli na pomoc, doprowadzili ją do okna i przekazali strażakom oraz służbom medycznym. 38-letnia mieszkanka Pucka została przewieziona do szpitala, a jej stan został oceniony jako stabilny.
Dzięki zdecydowanej reakcji policjantów, którzy w pełni współpracowali ze strażą pożarną, udało się bezpiecznie ewakuować wszystkich mieszkańców bloku. Strażacy po przybyciu na miejsce rozpoczęli gaszenie ognia i zabezpieczenie budynku, a policja pomagała w utrzymaniu porządku oraz kierowała ludzi w bezpieczne strefy.
Przyczyny pożaru i apel policji
Wstępne ustalenia wskazują, że pożar mógł powstać na skutek awarii instalacji elektrycznej. Funkcjonariusze przypominają o konieczności regularnych przeglądów urządzeń i instalacji elektrycznych w mieszkaniach. Ważne jest, aby unikać przeciążania gniazdek i listew zasilających, nie pozostawiać urządzeń elektrycznych włączonych bez nadzoru i zwracać uwagę na przegrzewające się przewody, iskrzenie czy zapach spalenizny – to mogą być pierwsze sygnały ostrzegawcze.
Akcja policjantów z Pucka pokazuje, jak ważne jest szybkie reagowanie w sytuacjach zagrożenia życia. Ich opanowanie, profesjonalizm i gotowość do działania pozwoliły uniknąć tragedii i uratować ludzkie życie. Mieszkańcy bloku jeszcze długo będą wspominać dramatyczny wieczór, który dzięki determinacji służb zakończył się szczęśliwie.
Komentarze (0)