Do dramatycznych scen doszło w ostatnich dniach w Miastku na Pomorzu. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Bytowie, doszło tam bowiem do napaści seksualnej na 12-letniej dziewczynce. Napastnikiem miał być 68-letni mężczyzna, który pod wpływem alkoholu zaczepiał dziecko.
Według relacji świadka napastnik miał szarpać, na siłę przytulać i całować 12-latkę. Dramat dziecka przerwała dopiero reakcja świadka, który powiadomił policję i zaczął biec w stronę 68-latka. Ten spłoszony krzykiem uciekł z miejsca zdarzenia.
O napaści seksualnej na 12-latkę policjantów powiadomił w piątkowe popołudnie świadek. Jak przekazał idąc w okolicach ulicy Długiej w Miastku zauważył jak starszy mężczyzna szarpie, na siłę przytula i całuje wbrew woli dziewczynkę. Natychmiast zareagował, zaczął biec, krzycząc w kierunku sprawcy – a ten spłoszony uciekł z miejsca — przekazuje Komenda Powiatowa Policji w Bytowie.
Na szczęście dzięki rysopisowi podanemu przez świadka policjanci szybko odnaleźli napastnika. Obecnie mężczyzna przebywa w areszcie, gdzie spędzi kolejne dwa miesiące. Jednocześnie w jego sprawie prokurator przedstawił już zarzut dopuszczenia się innej niż obcowanie płciowe czynności seksualnej wobec osoby małoletniej. Za popełnione czyny grozi mu 15 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)