Okres świąt to czas spotkań przy stole, ale też moment, w którym w domowych lodówkach i szafkach zostaje najwięcej niewykorzystanego jedzenia. Nadmiar produktów po Bożym Narodzeniu to problem znany wielu mieszkańcom Gdańska. Warto jednak pamiętać, że część żywności może jeszcze komuś posłużyć – zamiast trafić do kosza.
Skala problemu jest ogromna
W Polsce każdego roku marnuje się około 5 milionów ton żywności. To nie tylko kwestia pojedynczych decyzji zakupowych, ale efekt codziennych nawyków, które szczególnie w okresach intensywnych przygotowań, takich jak święta, prowadzą do nadprodukcji jedzenia. Dobra wiadomość jest taka, że w Gdańsku działa kilka rozwiązań, które pomagają ratować żywność.
Sklepy społeczne w Gdańsku
Po świętach niewykorzystane, fabrycznie zapakowane produkty z aktualną datą ważności można przekazać do sklepów społecznych. To miejsca prowadzone przez Bank Żywności w Trójmieście we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie.
W Gdańsku funkcjonują dwa takie punkty:
- przy ul. Aksamitnej 4,
- przy ul. Wolności 52.
Można tam oddać m.in. suche produkty spożywcze, konserwy czy artykuły o dłuższym terminie przydatności.
Lodówki społeczne w Gdańsku
Alternatywą dla sklepów społecznych są lodówki społeczne, nazywane też jadłodzielniami. Tworzone przez mieszkańców, organizacje pozarządowe i wspólnoty religijne, umożliwiają dzielenie się jedzeniem o każdej porze dnia. Co ważne, mogą z nich korzystać wszyscy – ideą jest ratowanie żywności, a nie wyłącznie pomoc osobom w trudnej sytuacji finansowej.
W Gdańsku działają m.in. lodówki:
- przy klasztorze franciszkanów, ul. Świętej Trójcy 4,
- na tyłach Bazyliki Mariackiej, ul. Plebania,
- na Oruni – przy Stacji Orunia GAK, ul. Dworcowa 9,
- na Dolnym Wrzeszczu – teren parafii pw. Świętego Krzyża, ul. Mickiewicza 11,
- w Oliwie – przy siedzibie Rady Dzielnicy, ul. J. Rybińskiego 10.
Na przełomie roku ma zostać uruchomiona kolejna lodówka społeczna przy Domu Dziennego Pobytu „Senior+” na Morenie, przy ul. Zabłockiego 10. To wspólna inicjatywa Spółdzielni Morena i gdańskiego Caritas.
Co można, a czego nie wolno zostawiać?
Do lodówek społecznych można przekazywać świeżą, pełnowartościową żywność – także otwartą, jeśli jest odpowiednio zabezpieczona. Sprawdzą się warzywa, owoce, soki, konserwy, produkty pakowane próżniowo czy domowe przetwory, pod warunkiem że są opisane datą przygotowania.
Nie wolno natomiast zostawiać żywności przeterminowanej, zepsutej, napoczętej w sposób budzący wątpliwości, surowego mięsa, alkoholu ani produktów wymagających głębokiego mrożenia. Ważne jest też zachowanie porządku i szczelne pakowanie jedzenia.
Komentarze (0)