Jak poinformowała Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, tuż przed godziną 13:00 doszło tragicznego wypadku. Mężczyzna wpadł do rzeki Motławy w okolicach Mostu Zielonego w dzielnicy Śródmieście.
Na miejscu pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej, wraz z zespołem ratownictwa medycznego oraz policjantami z komisariatu wodnego. Nurek zszedł pod wodę, aby uratować mężczyznę. Odnalazł jego ciało w rzece, ale ratownikom nie udało się przywrócić czynności życiowych.
- Na miejsce zadysponowano 3 zastępy KM PSP w Gdańsku, dodatkowo Specjalistyczną Grupę Wodno-Nurkową KP PSP w Kościerzynie oraz patrol wodny. Nurek z KM PSP w Gdańsku zszedł pod wodę i w warunkach słabej przejrzystości odnalazł poszkodowanego, który po wydobyciu został przekazany zespołowi PRM - czytamy w komunikacie strażaków.
Obecnie badane są okoliczności całego zajścia przez funkcjonariuszy policji oraz prokuraturę.
Komentarze (0)