Na godzinę 17:00 frekwencja w Gdańsku wyniosła 54,63 proc. To wzrost w porównaniu do południowego raportu, ale nadal poniżej średniej krajowej. Dla porównania ogólnopolska frekwencja o tej porze wyniosła 54,91 proc.
Jeszcze w południe, czyli o godzinie 12:00, Gdańsk znajdował się wśród trzech miast wojewódzkich z najniższą frekwencją. Wówczas do urn udało się zaledwie 20,09 proc. uprawnionych mieszkańców, co wzbudziło zaniepokojenie lokalnych obserwatorów.
Wzrost frekwencji po południu może świadczyć o większym zaangażowaniu mieszkańców w drugiej części dnia. Część osób najpewniej zdecydowała się zagłosować po pracy lub po zakończeniu niedzielnych aktywności rodzinnych.
Dla porównania – najwyższą frekwencję na 17:00 notowały dziś takie miasta jak Warszawa, Poznań i Kraków. Gdańsk wciąż ma szansę na poprawę wyniku końcowego, ale wiele zależy od ostatnich godzin głosowania.
Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 21:00. PKW zapowiada, że pełne wyniki frekwencji zostaną przedstawione jeszcze dziś wieczorem. Wyniki z Gdańska będą uważnie analizowane przez ekspertów i komentatorów życia publicznego.
Komentarze (0)