Plac przy ulicy Klonowej łączy dworzec Gdańsk Wrzeszcz z ulicą Grunwaldzką. Zlokalizowany jest w samym centrum Wrzeszcza. Oprócz swoich walorów estetycznych ma stanowić również skrót dla pasażerów przesiadających się z pociągu do tramwajów.
Niestety od wielu lat plac kojarzy się przede wszystkim z osobami bezdomnymi oraz spożywającymi alkohol niezależnie od pory dnia.
- Często spożywaniu alkoholu towarzyszą awantury. Osoby tam przebywające zostawiają po sobie śmieci, często potłuczone szkło. Niejednokrotnie na skutek upojenia alkoholem tam śpią i załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne - zaznacza Krystian Kłos, miejski radny Koalicji Obywatelskiej.
Radny zaapelował do władz miasta o systemowe zaopiekowanie się przebywającymi tam bezdomnymi.
- Zgłoszony problem będzie jednym z głównych zadań strażników z Referatu Dzielnicowego III. Działania zostaną podjęte we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie oraz Towarzystwem Pomocy im. św. Brata Alberta - przekonuje Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska w odpowiedzi na interpelację radnego.
Działania Straży Miejskiej nie będą nowością, a miejscy stróże porządku zajmują się nim od lat. Strażnicy wraz ze streetworkerami próbują przekonywać bezdomnych do zmiany trybu życia, walki z nałogiem i zamieszkania w Schronisku dla Bezdomnych. Osoby znajdujące się pod znacznym wpływem alkoholu przewożone są do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.