O tragicznym wydarzeniu, do jakiego miało dojść około godziny 15:40 w pobliżu ulicy Orląt Lwowskich w Gdańsku, poinformował Dziennik Bałtycki. Jak podaje lokalna gazeta, według informacji Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP znajdujący się na wieży widokowej na Kozaczej Górze mężczyzna w pewnym momencie miał spaść.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Niestety po dotarciu na miejsce ratowników medycznych odstąpili oni od udzielania pomocy medycznej ze względu na zgon poszkodowanego. Powodem jego śmierci miało być skręcenie karku.
Obecnie sprawę mają wyjaśniać gdańscy policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej i technicy kryminalni pod okiem prokuratora.
Komentarze (0)