Niedzielna noc dla wielu mieszkańców Gdańska przebiegła pod znakiem niepokoju i hałasu, który generował niewielki samolot krążący nad miastem. Jak informowali, mieszkańcy niewielka maszyna przez niemal 6 godzin miała latać niezwykle nisko, co u wielu wzbudzało niepokój, a u innych zaś ciekawość. Dlaczego tajemniczy samolot tak długo znajdował się nad miastem i nikt nie reagował?
Jak się okazało, obawy były nieuzasadnione. Samolot wystartował chwilę przed godziną 18 i niemal do północy wykonywał działania zlecone przez Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Miał on za zadanie zrobić zdjęcia termiczne budynków oraz ulic, w czym konieczne było utrzymanie niskiej wysokości około 1200 metrów.
Samolot lata w nocy, gdy temperatura spada poniżej zera, i robi zdjęcia termiczne budynków oraz ulic. Dzięki analizie tych zdjęć możemy wykryć miejsca wymagające interwencji. To taki „przegląd zdrowia” naszej sieci ciepłowniczej — informuje Grupa GEC, dla której wykonywane były loty.
Samolot krążący nocą nad Gdańskiem – co było powodem?
Pomiar dokonywany jest za pomocą specjalnych zdjęć termicznych, na podstawie których później tworzona jest specjalna mapa, pokazująca miejsca, gdzie występuje utrata ciepła. Proces ten pomaga dokonać dogłębnej i szczegółowej inspekcji sieci ciepłowniczej w krótkim czasie.Wybór akurat tego dnia na wykonywanie obserwacji nad Gdańskiem wynikał zaś z jasno określonych zasad przeprowadzania takiego pomiaru. Aby mógł on się odbyć, potrzebna jest bowiem odpowiednia pogoda. W trakcie badania temperatura musi być poniżej 0 st. C, a w dniu poprzedzającym nie może przekraczać 5 st. C. Co więcej, na ziemi nie może zalegać śnieg. Przelot nie zostanie zrealizowany także kiedy pada deszcz lub jest mgła.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.