Prezydenci największych polskich miast i samorządowcy z całego kraju uczestniczyli w piątek (7 października) przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów w wiecu po hasłem „Pozostanie nam tylko ciemność". Samorządowcy protestowali przeciw gigantycznym podwyżkom cen energii i kosztów życia. Lokalni politycy złożyli w siedzibie KPRM petycję z żądaniem zastopowania gigantycznych opłat za prąd. Premier Mateusz Morawiecki nie wyszedł do zebranych.
Jak podkreślał w swoim przemówieniu prezydent Warszawy, ceny regulują spółki należące do Skarbu Państwa.
- Ceny, które są absolutnie nie do udźwignięcia przez obywateli i samorząd. Niektórzy z nas odkrywali w przetargach ceny wyższe o 800, 900, a nawet 1000 procent, dyktowane przez państwowe spółki. Rząd nie radzi sobie z dzisiejszą sytuacją i spycha odpowiedzialność na samorządy. Próbuje szukać kozła ofiarnego. W październiku wymyślili, że to my będziemy odpowiedzialni za kupowanie i dystrybucję węgla, a przez pół roku nic nie zrobili - mówił Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Podczas pikiety samorządowcy skandowali hasła skierowane do polityków partii rządzącej m.in. "Do dymisji" oraz "Do roboty".
Wbrew zapowiedziom w strajku udziału nie wzięła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Władze Gdańska podczas manifestacji reprezentowali Piotr Grzelak (zastępca prezydenta miasta ds. zrównoważonego rozwoju) oraz Piotr Kryszewski (zastępca prezydenta miasta ds. usług komunalnych).
- Składane na twitterze lub konferencjach prasowych deklaracje poprawy sytuacji obywateli od tygodni nie znajdują odzwierciedlenia w żadnych propozycjach ustawowych. Jako samorządowcy z całej Polski oczekujemy stanowczego, sprawnego i skutecznego działania, które przyniesie ulgę mieszkankom i mieszkańcom - uważa wiceprezydent Piotr Grzelak.
W przetargu na dostawę energii dla gdańskiej grupy zakupowej nie stanął żaden dostawca.
[news:1358525]
[facebook:https://www.facebook.com/piotrgrzelakgdansk/posts/pfbid02c3kk5GwA3xGK2qBtrVnr3Lx2ALKSBGq7i2Lk7tohWV1Bscq3xdMedtrAUXmj9oWbl]
[news:1358977]
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.