W piątek (28 kwietnia) radni Koalicji Obywatelskiej złożyli projekt rezolucji w sprawie realizacji nowych zadrzewień i ochrony istniejących drzew w Gdańsku. Nie jest to pierwsza taka inicjatywa kierowana w stronę Aleksandry Dulkiewicz. Już wcześniej Lewica i Zieloni zebrali ponad 1000 podpisów mieszkańcy Gdańska pod obywatelskim projektem uchwały "Zadrzewimy Gdańsk". Uchwała trafiła już na biurko przewodniczącej Rady Miasta Agnieszki Owczarczak z Koalicji Obywatelskiej.
Jak zaznaczali w piątek radni KO, ze względu na błąd prawny w obywatelskim projekcie istniałaby szansa, że po wejściu w życie takiej uchwały pomorski wojewoda musiałby ją unieważnić.
- Wpłynął do Rady Miasta Gdańska również projekt sformułowany przez samych mieszkańców Gdańska. Projekt obywatelski, który jeśli chodzi o ideę, która przyświecała tym mieszkańcom, którzy złożyli podpisy pod tym projektem - w pełni podzielamy. Wiele z tych pomysłów jest bardzo trafnych. Natomiast wpłynęła do biura Rady Miasta Gdańska opinia radcy prawnego, która wskazuje na możliwość, po uchwaleniu takiej uchwały obywatelskiej, na jej unieważnienie przez wojewodę pomorskiego z powodu błędów prawnych - mówi Cezary Śpiewak-Dowbór, radny KO.
W swojej rezolucji radni zwracają się z prośbą utworzenia nowej funkcji - Ogrodnika Miejskiego. Ten pomysł zawarty był w projekcie uchwały przygotowanej przez Lewicę i Zielonych. Osoba na tym stanowisku miałaby zająć się koordynacją działań dotyczących rozwoju i utrzymania zieleni miejskiej.
Kolejne rozwiązana dotyczą przede wszystkim lepszego zorganizowania jednostek mających potencjał na zwiększenie ilości drzew w mieście. Radni apelują też o lepszą współpracę między samorządem, a przedsiębiorcami, wspólnotami, NGOsami w sprawie zadrzewiania Gdańska.
Dodatkowo członkowie rady miasta z ramienia KO przypomnieli, co jest kluczowym elementem zielonej polityki Gdańska w strategii Gdańsk 2030 Plus Strategia Rozwoju Miasta i jaki cel tam ustawiono.
- W naszej rezolucji chcielibyśmy przypomnieć o tym, że priorytetem naszym jest, aby w Gdańsku drzewa były traktowane ze szczególną troską, jako przedmiot wielkiej uwagi. W tej strategii, którą uchwaliliśmy jest zapisane, że do 2030 roku w Gdańsku ma powstać przynajmniej 50 tysięcy nowych zasadzeń. To jest priorytet zielonej polityki Gdańska i w naszej rezolucji kładziemy na to szczególny nacisk - mówi Łukasz Bejm, radny KO w radzie miasta.
Radni KO mają nadzieje na omówienie rezolucji w czasie obrad 25 maja 2023 roku.
Pomysły Lewicy, uchwały KO
Politycy Lewicy ostro komentują, ich zdaniem skopiowany, projekt rezolucji rządzącej w Gdańsku partii.
- Był sobie projekt obywatelski "Zadrzewiamy Gdańsk" autorstwa Lewicy i Zielonych. Został złożony do Rady Miasta. Nie ma projektu. Projekt przedstawia Platforma OBYWATELSKA. Teraz to już ich projekt. Ale wstyd - skomentował na twitterze Jędrzej Włodarczyk, sekretarz pomorskiej Nowej Lewicy.
[twitter:1652198043754676225]
Jak przypominają działacze miejskiej opozycji, to nie pierwszy raz kiedy obywatelski projekt zamienia się w uchwałę koalicji rządzącej. W 2018 roku Lewica zebrała podpisy mieszkańców i zgłosiła obywatelski projekt uchwały dotyczący darmowych przejazdów autobusami i tramwajami dla uczniów. Jako, że był to rok wyborczy, radni PO oraz prezydent Paweł Adamowicz zaproponowali, a następnie przegłosowali własną uchwałę o darmowych przejazdach.
Współpraca: Krzysztof Kalkowski
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.